
Upadłość Eskimos S.A. – konsekwencje dla rolników i szerszy kontekst
Ostatnia szansa na odzyskanie należności
Ogłoszenie upadłości Eskimos S.A. oznacza, że wierzyciele – w tym liczni rolnicy, którzy przez lata dostarczali owoce i warzywa do spółki – mają 30 dni na zgłoszenie swoich roszczeń w systemie Krajowego Rejestru Zastawów (KRZ). Podlaska Izba Rolnicza ostrzega, że brak zgłoszenia w terminie skutkuje utratą możliwości dochodzenia swoich praw.
Rolnicy w trudnej sytuacji
• Eskimos S.A. przez lata podpisywał wieloletnie umowy z plantatorami, gwarantując im zbyt owoców i warzyw.
• Upadłość oznacza dla wielu gospodarstw utratę stabilnego odbiorcy, a także ryzyko nieodzyskania zaległych płatności.
• W praktyce może to prowadzić do pogorszenia sytuacji finansowej rolników, zwłaszcza tych, którzy byli mocno związani kontraktami ze spółką.
Początek problemów – Program Stabilizacji Cen
• Kłopoty Eskimosu zaczęły się w 2018 r., gdy spółka zaangażowała się w Program Stabilizacji Cen jabłek przemysłowych, realizowany we współpracy z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
• Program miał chronić rolników przed spadkiem cen, ale w praktyce ujawnił słabości finansowe i organizacyjne spółki.
⚖️ Wątek polityczny i zarzuty prokuratury
• W marcu 2025 r. Prokuratura Regionalna w Warszawie postawiła zarzuty Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu, byłemu ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi.
• Według prokuratury, Ardanowski miał przekroczyć swoje uprawnienia, działając w porozumieniu z innymi urzędnikami państwowymi, co doprowadziło do strat dla Skarbu Państwa.
• Zarzuty dotyczą m.in. udzielenia Eskimosowi gwarancji bankowych i kredytowych przez KOWR na 120 mln zł, mimo że spółka miała problemy finansowe i brak zdolności technicznych do realizacji programu.
• Skutkiem było uruchomienie gwarancji i straty dla państwa szacowane na blisko 100 mln zł【source: farmer.pl】.
Co dalej dla rolników?
• Rolnicy muszą pilnie zgłosić swoje roszczenia w KRZ, aby nie utracić prawa do odzyskania należności.
• Upadłość Eskimosu może wymusić na plantatorach poszukiwanie nowych odbiorców, co w krótkim czasie może być trudne i kosztowne.
• W dłuższej perspektywie sprawa ta może stać się impulsem do dyskusji o bezpieczeństwie finansowym rolników i odpowiedzialności państwa w programach interwencyjnych.
oprac, e-red, ppr.pl