Komisja fachowców oszacowała straty w uprawach rolnych na terenie Bydgoszczy, spowodowanych tegoroczną suszą. 6 rolników zadeklarowało ubieganie się o kredyt klęskowy.
W granicach administracyjnych Bydgoszczy pola uprawne posiada ponad 700 osób. Do ubiegłej środy ratusz przyjmował zgłoszenia od poszkodowanych rolników. Skontaktowało się z nami dziewięciu – mówi Zbigniew Pałka, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. – Wnioski od dwóch osób nie zostały zakwalifikowane do dalszej procedury, bo ich użytki leżą poza miastem.
Komisja fachowców praktycznie od razu przystąpiła do weryfikacji strat. Stwierdzono, że z powodu suszy ucierpiały uprawy na prawie 172 hektarach w Fordonie, Łęgnowie i w okolicy Myślęcinka.
Brak deszczu i upalne słońce zniszczyły 4,5 ha żyta (straty 60 procent), 98,5 ha pszenżyta (50-70 proc.), 55,4 ha pszenicy (45-60 proc.), 4,5 ha jęczmienia jarego (50-80 proc.) i 9 ha marchwi jadalnej (40-50 proc.).
Protokół z wizytacji trafi do wojewody. O formie pomocy zdecyduje minister rolnictwa. Jak na razie jest to kredyt klęskowy na preferencyjnych warunkach. Sześciu "bydgoskich" rolników zadeklarowało, że wystąpi o taki kredyt – dodaje Zbigniew Pałka.