Rząd się obudził i zaczął majstrować przy ustawie o biopaliwach - zamierza ustawę nowelizować. Można by rzec - rychło w czas. Ku czemu ma zmierzać nowelizacja - do zwiększenia limitu biokomponentów. Nowe normy jakości mają umożliwić dodawanie 10 proc. etanolu do benzyny. Do tej pory, zgodnie z normami jakości, zawartość biokomponentów w paliwach nie mogła przekraczać 5 proc. objętości. Od przyszłego roku będzie to 7 proc. w oleju napędowym i 10 proc. w benzynie.
Polskie firmy starały się o to od dawna, ale dopiero nowelizacja unijnej dyrektywy o jakości paliw sprawiła, że ustawa o biopaliwach zostanie zmieniona. Zwiększenie limitu dodawania biokomponentów do paliw umożliwi firmom, takim jak Orlen czy Lotos, łatwiejsze wywiązanie się z obowiązku udziału w przyszłym roku 5,75 proc. biokomponentów (według wartości energetycznej) w sprzedawanych paliwach. Bez noweli prawa musiałyby sprzedać więcej czystego biodiesla, tzw. B100, który wymaga oddzielnych dystrybutorów i nie jest jeszcze chętnie kupowany przez kierowców. Po zmianie przepisów zwiększy się dwukrotnie dodatek bioetanolu do benzyny.
Co na to producenci rzepaku? Mariusz Olejnik - prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku mówi tak: Kiedy w 2003 Sejm RP przyjął ustawę o wspieraniu biopaliw polscy rolnicy produkowali 1 mln ton rzepaku, teraz produkujemy ponad 2 miliony. W tym roku moce produkcyjne zakładów tłuszczowych zwiększyły się do 3,2 mln. ton a producentów estrów oleju rzepakowego osiągną poziom ok. 750 tys. ton. Zapotrzebowanie na olej rzepakowy do produkcji estrów w 2009 wyniesie ok. 480 tys. ton, co odpowiada ok. 1,2 mln. ton nasion rzepaku. My odrobiliśmy zadanie Nie możemy zaakceptować sytuacji z ubiegłego roku kiedy przeznaczono z budżetu państwa 879,5 mln zł (tj. 3,6 razy więcej niż w 2007r.) dla obcych, bo to oznacza, że ponad 60% sumy ulgi w podatku akcyzowym dotyczy estrów wyprodukowanych i sprowadzanych zza granicy - czyli nie z polskiego rzepaku . Jesteśmy w stanie wykonać NCW (Narodowy Cel Wskaźnikowy) z rodzimych surowców i uważamy, ze w dobie kryzysu gospodarczego najważniejsza jest ochrona interesów rodzimych producentów. W związku z tym przed dwoma miesiącami przedstawiciele producentów oleju zwrócili się z prośbą do prezydenta RP - Lecha Kaczyńskiego o pomoc i wsparcie w wprowadzeniu takich przepisów prawa które umożliwią wykorzystanie krajowego potencjału produkcyjnego i przetwórczego.Czy wsparcie będzie wystarczające? Mają nadzieję, że tak, bo na pismo z 6 maja br. skierowane na ręce premiera - Donalda Tuska nie otrzymali do dziś jasnej odpowiedzi. A pismo dotyczyło apelu o kontynuowanie polityki rządu dotyczącej biopaliw.
Przypomnijmy, że rok 2008 był pierwszym rokiem funkcjonowania rynku biopaliw w oparciu o instrumenty uchwalone w ustawie o biokomponentach i biopaliwach ciekłych z 25 sierpnia 2006. W rzeczywistości walka o realne uruchomienie rynku biopaliw trwała od 2003 roku. Te pięć lat to okres zmagań z "niewidzialną" siłą przeciwników rynku biopaliw - reprezentantami branży paliw mineralnych. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, podczas konferencji "Biokomponenty produkt poszukiwany czy zbędny" w kwietniu bieżącego roku, przedstawiło syntetyczne podsumowanie realizacji celów określonych przez rząd RP w zakresie wdrażania biopaliw przez sektor paliwowy w roku 2008. W ubiegłym roku wprowadzono do obrotu 396,3 tys. ton estrów, z czego na produkcję krajową przypadło 176,7 tys. ton oraz 185,6 tys. ton bioetanolu, z czego jedynie 87 tys. ton przypadło na produkcję krajową. Wykorzystanie krajowych mocy produkcyjnych, wyliczone na podstawie rejestru prowadzonego przez prezesa Agencji Rynku Rolnego wyniosło więc 24,6% w przypadku estrów i 18,6% w przypadku bioetanolu. Natomiast z tytułu ulg w podatku akcyzowym za stosowanie biokomponentów branża paliwowa, reprezentowana przede wszystkim przez PKN Orlen i Grupę Lotos, otrzymała w 2008 roku 879,5 mln. zł, to jest 3,6 raza więcej niż w 2007 roku. Oznacza to, że pieniądze polskich podatników, w najprostszy z możliwych sposobów, wspierały producentów rolnych i wytwórców biokomponentów głównie z Niemiec i Austrii w związku z bezpośrednim importem właśnie z tych krajów.
7031175
1