aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Niszczyli chwasty, poleciało na chmiel

11 sierpnia 2004

Dwuhektarowa plantacja chmielu w Leśćcach (gmina Garbów), należąca do Jerzego Jędrejka, nie przyniesie w tym roku zysku. Na roślinach wyraźnie widać chorobę.

Właściciel twierdzi, że to skutek opryskania w wietrzny dzień sąsiadującej z chmielem pszenicy. Środek chwastobójczy został przeniesiony na jego plantację.

- Chmiel zaczął chorować i niknąć - opowiada Jerzy Jędrejek. - Dopiero po wielu zabiegach pielęgnacyjnych trochę odżył. Plon jednak będzie mniejszy. Oprysku dokonali 27 maja pracownicy Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Woli Przybysławskiej, właściciela pszenicy. Gdy zauważyłem zmiany na chmielu, zwróciłem się o pomoc do Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Oględzin dokonano 9 czerwca. Inspektor Paweł Rowiński z Powiatowego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Lublinie stwierdził, że na chwastach porastających plantację nie ma śladów deformacji ani odbarwień. Takie występują natomiast na chwastach w pszenicy. Ale już na drugi dzień Zdzisław Wójciak, prezes Wojewódzkiego Zrzeszenia Plantatorów Chmielu w Lublinie, oświadczył, że inspektor zignorował oczywiste objawy uszkodzeń chmielu wskutek zastosowania herbicydu na sąsiednim polu. Zarzucił mu niedopełnienie obowiązków.

Tydzień później plantację oglądał Andrzej Źróbek, kierownik działu w wojewódzkim inspektoracie inspekcji.


POWIĄZANE

Wkrótce rozpocznie się sezon działkowy, a wraz z nim czas przygotowania do letni...

Hodowca bydła mlecznego musi zapewnić dla swojego stada odpowiednią bazę pokarmo...

Miedź i krzem to pierwiastki, które mają duże znaczenie w stymulowaniu odpornośc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę