Po czterech latach przerwy spowodowanej kłopotami i upadłością brzeskiej Kamy, w województwach: opolskim i dolnośląskim rolnicy znów sieją rzepak. Okazuje się jednak, że dotychczasowi producenci zbóż też wpadli na ten sam pomysł. W punktach sprzedaży zabrakło składników do zaprawy nasion , a ich ceny ostro poszły w górę.
Opolscy rolnicy uprawiają głównie: rzepak, pszenicę i kukurydzę. Ale wielu z nich, zniechęconych niską ceną zbóż w tym roku postanowiło posiać rzepak. "W rejonie opolskim i dolnośląskim rzepak skupuje kilkanaście firm.Największym odbiorcą jest firma Evico, która od roku jest właścicielem Zakładów Tłuszczowych w Brzegu" Krystian Matejka - rolnik ze wsi Dzielów.
W sąsiednim województwie Śląskim - w Tychach - nowo powstała firma planuje przerabiać rzepak na biopaliwa. Rozesłała już do wielu gospodarstw oferty kupna przyszłorocznych zbiorów rzepaku. Zainteresowanie uprawą rzepaku więc rośnie, ale rosną też ceny materiału siewnego.
Tych, co sami zaprawiają ziarno jeden kilogram kosztuje złotówkę, gotowe nasiona są kilkadziesiąt razy droższe. Firmy, które kontraktują ziarno są zainteresowane większymi zbiorami. Same sprzedają zaprawione nasiona i wymagają od rolników siania materiału kwalifikowanego gwarantującego nie tylko wyższe plony ale i dobre parametry zbieranych nasion.
.png)
Zaloguj przez Facebook
