OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Polsce grozi niebezpieczna epidemia?

13 lutego 2012
Czy po epidemii ptasiej i świńskiej grypy grozi nam kolejna choroba przenoszona przez zwierzęta? - zastanawia się portal TVP.info. Polska przygotowuje się na inwazję z Rosji afrykańskiego pomoru świń, groźnej choroby atakującej dziki i trzodę chlewną. Inspekcja weterynaryjna ma w gotowości mobilne rzeźnie, a w terenie przeprowadzane są ćwiczenia.
Afrykański pomór świń u zakażonych zwierząt charakteryzuje się ostrymi biegunkami, wymiotami i wyniszczeniem i niemal w stu procentach prowadzi do śmierci. Osobniki podejrzane o kontakt z wirusem są prewencyjnie zabijane. Wirus dotąd w Polsce nie występował. Pierwotnie rozprzestrzeniał się tylko w Afryce, jednak od kilku lat przypadki choroby regularnie odnotowuje się w Rosji. Z komunikatów tamtejszych władz wynika, że wirus zbliża się do granic Unii Europejskiej. W styczniu Rosjanie poinformowali o podejrzeniu wystąpienia afrykańskiego pomoru świń w obwodzie leningradzkim niedaleko granicy z Estonią.

– Rosja to zbyt duży kraj, by powiedzieć, że choroba wymknęła się im spod kontroli. Mimo to z niepokojem śledzimy informacje o pojawianiu się kolejnych ognisk – mówi portalowi tvp.info główny lekarz weterynarii Janusz Związek. – Jestem w stałym kontakcie z dr. Jewgienijem Niepokłonowem, głównym lekarzem weterynarii Rosji, a we wrześniu organizowaliśmy w Krakowie posiedzenie głównych lekarzy weterynarii UE na temat afrykańskiego pomoru świń – dodaje.

Choć Polska nie importuje wieprzowiny z Rosji, istnieje ryzyko przeniesienia wirusa przez dziki. Dlatego polska inspekcja weterynaryjna przygotowuje się nadejście wirusa jak na wojnę. Przeprowadziła przegląd dwóch mobilnych rzeźni, które umożliwiają ubój trzystu zwierząt w ciągu godziny, a dla swoich pracowników przeprowadza ćwiczenia dotyczące reagowania kryzysowego. W październiku w sąsiadującym z Okręgiem Kaliningradzkim powiecie gołdapskim inspekcja przeprowadziła ćwiczenia, podczas których polskie służby uczyły się zwalczać ogniska wirusa.

– Sytuacji nie można lekceważyć, bo wystąpienie tej choroby na terenie Polski mogłoby przynieść katastrofalne skutki dla naszego rolnictwa. Oznaczałoby automatyczne zablokowanie eksportu polskiej wieprzowiny i konieczność wybicia całych ferm – mówi Janusz Związek.

Eksperci uspokajają, że wirus nie jest groźny dla ludzi. – Afrykański pomór świń nie jest tzw. zoonozą, co oznacza, że nie może przenosić się na człowieka – tłumaczy epidemiolog prof. Andrzej Zieliński.

Jego zdaniem wystąpienie tego wirusa w naszym kraju może mimo to doprowadzić do wybuchu paniki. – Panika towarzyszyła przykładowo epidemii pryszczycy na Wyspach Brytyjskich w 2001 roku, choć ta choroba niezwykle rzadko przenosi się na ludzi – zauważa.



POWIĄZANE

Kandydat na Prezydenta RP dr Artur Bartoszewicz od samego początku kampanii wybo...

Komisja Europejska podnosząc cła działa przeciwko nieuczciwie dotowanemu importo...

Pomyślnie zakończyły się poprzedzone konsultacjami prace legislacyjne nad przesu...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę