OPOLAGRA_2025

Administracja Trampa eliminuje niezdrową, wysoko przetworzoną żywność

12 czerwca 2025
Administracja Trampa eliminuje niezdrową, wysoko przetworzoną żywność

Ameryka na nowej diecie – czyli jak polityka może pomóc w zdrowym odżywianiu

O SNAP, słodkich napojach i decyzji, która może zmienić kraj

W Stanach Zjednoczonych rozpoczęła się poważna rozmowa o zdrowiu – nie na sali operacyjnej, ale przy kasie w sklepie spożywczym. 10 czerwca 2025 roku sekretarz rolnictwa Brooke Rollins, wspólnie z sekretarzem zdrowia Robertem F. Kennedym Jr., ogłosili rozszerzenie programu eliminacji niezdrowej żywności z zakupów finansowanych z programu SNAP na kolejne trzy stany: Arkansas, Idaho i Utah. Wcześniej podobne działania wdrożyły już Indiana, Iowa i Nebraska.

To krok, który może mieć realne znaczenie dla zdrowia milionów Amerykanów.

Czym jest SNAP?

SNAP, czyli Supplemental Nutrition Assistance Program, to największy w USA program pomocy żywnościowej, dawniej znany jako „food stamps” (bony żywnościowe). Pomaga ok. 40 milionom Amerykanów miesięcznie w zakupie podstawowej żywności. Działa w formie elektronicznej – beneficjenci otrzymują środki na specjalnej karcie (EBT), którą mogą płacić w sklepach spożywczych za produkty objęte programem.

Do tej pory lista wykluczeń była ograniczona – nie można było kupować alkoholu, papierosów, gorących dań gotowych ani produktów higienicznych. Natomiast wysoko przetworzona żywność, w tym słodzone napoje, słodycze czy chipsy, nadal była dostępna. I to właśnie się zmienia.

Odważny krok w stronę zdrowia

Od 2026 roku, w ramach podpisanych przez Sekretarz Rollins tzw. „waiverów stanowych” (czyli odstępstw od federalnych zasad), SNAP przestanie finansować zakup m.in. słodzonych napojów, niskokalorycznych napojów typu „light”, soków o niskiej zawartości naturalnego soku i słodyczy – początkowo w sześciu stanach.

To decyzja, która – jak podkreślają przedstawiciele administracji – ma na celu ochronę zdrowia publicznego oraz szacunek dla pieniędzy podatników. Sekretarz Kennedy jasno zaznaczył: „Podatnicy nie powinni finansować produktów, które napędzają epidemię chorób przewlekłych”.

Nie zakaz – kierunkowskaz

To nie jest ograniczanie wolności wyboru – to mądre wyznaczanie granic tam, gdzie w grę wchodzą publiczne środki. Dla osób korzystających z SNAP to sygnał: „Twoje zdrowie się liczy. A jeśli państwo ci pomaga, to nie tylko finansowo, ale i przez odpowiedzialne decyzje.”

Co istotne, te działania nie eliminują słodyczy czy napojów z rynku. Nikt nie zabrania ich zakupu za własne pieniądze. Ale gdy w grę wchodzi pomoc publiczna, warto zadbać, by prowadziła nie tylko do pełnego koszyka, ale też do lepszego życia.

Zdrowsza Ameryka? Realna wizja

Według danych Centers for Disease Control and Prevention, blisko 40% dorosłych Amerykanów cierpi na otyłość, a wiele z tych przypadków związanych jest z dietą bogatą w cukier i przetworzoną żywność. SNAP, choć pomocny, dotąd nie kształtował zdrowych nawyków – po prostu ułatwiał zakup jedzenia. Teraz to się zmienia.

„Make America Healthy Again” – to nie tylko hasło polityczne. To zapowiedź transformacji społecznej. I choć nie każdy stan dołączy od razu, to ten ruch może zapoczątkować większą zmianę w podejściu do żywienia w programach publicznych na całym świecie.


Warto obserwować ten proces uważnie. Bo być może to właśnie USA – kraj, który przez dekady był symbolem fast foodów i supersize’ów – dziś daje przykład, jak odpowiedzialna polityka żywieniowa może być inwestycją w zdrowie społeczeństwa

OPRAC, E-RED, PPR.PL


POWIĄZANE

Sierpniowa rewolucja w ochronie roślin Już niedługo, bo 19 sierpnia 2025 roku, w...

A) Międzynarodowe korporacje Bayer i Syngenta – choć UE nie zezwala na sprzedaż ...

"EU-limity – tylko dla nas? Kto naprawdę truje i kto trafi na czarną listę" Od 1...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę