aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Bigos idzie na wyspy

23 listopada 2006

Nie tylko wódka i kiełbasa, ale też książki, a nawet usługi pogrzebowe. Gwałtownie rośnie nasz eksport do Wielkiej Brytanii. Popyt na polskie towary i usługi napędzają emigranci z Polski - pisze "Gazeta Wyborcza".

Nasze firmy od początku roku wysłały do Wielkiej Brytanii towary za 2,8 mld funtów (ok. 15,7 mld zł) - podaje brytyjski urząd statystyczny. Oznacza to wzrost w ciągu roku o 71 proc.! Nasz GUS podaje 14 mld zł (rozbieżności wynikają m.in. z różnic kursowych).

Siła napędowa tego handlu to kilkaset tysięcy polskich emigrantów pracujących na Wyspach.

Trzy największe brytyjskie sieci hipermarketów - Tesco, Sainsbury's i Asda - od września sprzedają jedzenie znad Wisły. Obok dań azjatyckich czy koszernych stoją gołąbki, flaki, gulasz, musztarda, piwo Tyskie i pulpety w sosie pomidorowym.

Tesco za pośrednictwem polskiego oddziału sprowadziło w ubiegłym roku towary za ponad 320 mln zł. Nie tylko dla Polaków. - Co trzeci pomidor kupiony w Tesco przez Brytyjczyków pochodzi z Polski - mówi Przemysław Skory z Tesco.

Polskiego czytelnika dostrzegły gazety lokalne. Cotygodniowe edycje po polsku mają m.in. "The Reading Chronicle" w hrabstwie Berkshire czy irlandzki "The Dublin Evening Herald".

Specjalną ofertę przygotowały brytyjskie zakłady pogrzebowe. Zapewniają: polskiego konsultanta, który zorganizuje pochówek, katolickiego księdza (często z Polski), transport zwłok do kraju.


POWIĄZANE

Już za moment rozpocznie się długo wyczekiwany gorący sezon wakacyjny. Z pomocą ...

Nieustannie pojawiają się nowe informacje o przypadkach, w których oszuści wykor...

Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emirat...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę