Czy nowy minister będzie miał serce dla rolników ?

W miniony czwartek Prezydent Bronisław Komorowski podpisał odwołanie ministra Marka Sawickiego. Jego dymisja była związana z tzw. „aferą taśmową”, która ujawniła nadużycia w państwowych spółkach branży rolniczej. Nowym kandydatem do pełnienia funkcji ministra rolnictwa jest Stanisław Kalemba. Jego nominacja ma być zatwierdzona w tym tygodniu.
Mam nadzieję, że nowy minister rolnictwa podejdzie z sercem do problemów rolników – mówi Herbert Czaja, prezes Izby Rolniczej w Opolu - 20 lat posłowania Kalemby może spowodować, że znane mu są wszystkie problemy związane z bieżącymi sprawami rolnictwa i przystąpi do działania z marszu. Ze względu na powiązania partyjne, można zakładać, że będzie jakaś kontynuacja. Raczej postrzegam go jako zrównoważonego człowieka słuchając jego wystąpień, mam nadzieję, że podejdzie do sprawy z sercem jeśli chodzi o rolników
 
W ocenie prezesa Izby Rolniczej w Opolu w ostatnich miesiącach realizacja zadań przez ministra Sawickiego rozmijała się z jego zamierzeniami, planami i początkową filozofią. Izby nie były zadowolone z nowelizacji ustawy o samorządach rolniczych, niepowodzenia towarzyszą również realizacji przepisów o sprzedaży ziemi z zasobów ANR.
- Od początku nowej kadencji minister Marek Sawicki był mocno niezadowolony, że my jako izby słowami prezesa Szmulewicza atakujemy jego poczynania. Podkreślaliśmy sprawę modulacji płatności, którą chciał ukryć. Kiedy nagłośniliśmy ten fakt, minister się obraził. Oddaliśmy też  do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o rolniczych składkach zdrowotnych, której był autorem – dodaje Czaja.