Głos z Kujaw - o utworzeniu Państwowego Zarządu Gospodarki Wodnej

Walne Zgromadzenie Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej zaniepokojone jest  zamiarem wprowadzenia  w życie   zapisów projektu ustawy o utworzeniu Państwowego Zarządu Gospodarki Wodnej. 

- Obawy  nasze budzi szczególnie próba scentralizowania całości zadań związanych z gospodarką  wodną  poprzez powierzenie ich jednemu podmiotowi,  jakim będzie  Państwowy Zarząd. Gospodarki Wodnej  Dotychczas,  zadania z tego  zakresu wykonywane były przez szereg instytucji,  w tym również tych   zarządzanych przez samorządy wojewódzkie. Gospodarka wodno-ściekowa stanowi bardzo  ważny rozdział w przyjętych i realizowanych   strategiach rozwoju regionalnego.  Pozbawienie samorządów wojewódzkich  prawnych i technicznych  możliwości oddziaływania na ten sektor gospodarki uczyni owe  strategie niewykonalnymi, co może  skutkować znacznymi zaniedbaniami  w obszarze  gospodarowania zasobami wodnymi, istotnymi dla funkcjonowania rolnictwa – mówi Ryszard Kierzek, prezes zarządu Kujawsko – Pomorskiej Izby Rolniczej.

Zdaniem działaczy KPIR proponowane, daleko idące  zmiany ustrojowe  w dziedzinie zarządzania   gospodarką wodno-ściekową mogą również  w najbliższych latach znacząco  ograniczyć realizację inwestycji z zakresu melioracji wodnych, współfinansowanych ze środków unijnych. Projekt ustawy wprowadza bowiem  zapisy, których wykonanie,  wykluczy możliwość   korzystania ze środków pomocowych przeznaczonych na inwestycje melioracyjne przewidziane w PROW –wie  na lata  2004-2006 oraz 2007 – 2013. Jednostkami  wdrażającymi oba programy są Marszałkowie Województw a jednostką zarządzającą Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zarówno jedna jak i druga jednostka w myśl nowej ustawy utraci wszelkie niezbędne uprawnienia  do nadzorowania  ww. programami.
Ponadto jak podkreślają przedstawiciele izby rolniczej , projektodawca wprowadza  nowe, dotychczas nie stosowane  opłaty: retencyjną i przeciwpowodziową. Bardzo zawiłe i skomplikowane sposoby ich naliczania, na dzisiaj nie pozwalają   określić  skutków finansowych takich rozwiązań dla sektora rolnego, należy jednak przypuszczać, że te dodatkowe obciążenia w dużej mierze przypisane zostaną gospodarstwom rolnym.

- Szczerze obawiamy się także o losy kadry pracowniczej zatrudnionej obecnie w wojewódzkich zarządach melioracji wodnych, często bardzo dobrych specjalistów, doskonale znających urządzenia wodno-melioracyjne oraz specyfikę terenu na jakim  urządzenia te funkcjonują.
Reorganizacja tych służb, przewidziana w projekcie ustawy może doprowadzić w efekcie do ich marginalizacji, a co za tym idzie utraty  wysokokwalifikowanej, specjalistycznej kadry inżynieryjno-technicznej.

 Projektodawca,  w uzasadnieniu  treści ustawy  podkreśla, że owa centralna jednostka powstaje  niejako na „żądanie” UE i będzie odpowiedzialna za wdrażanie Ramowej Dyrektywy Wodnej w polskim systemie zarządzania gospodarką wodną. Nie mamy nic przeciwko wdrażaniu prawa unijnego. Czy jednak  całe to przedsięwzięcie  wymaga   tak rewolucyjnych zmian
w dotychczasowym prawodawstwie, tworzenia  od podszewki scentralizowanej instytucji o nieograniczonych wręcz kompetencjach decyzyjnych? Czy ustawa jest na tyle dopracowana, aby sprostać wszystkim wyzwaniom regionalnym i lokalnym z zakresu zarządzania gospodarką wodną? To tylko niektóre  wątpliwości, na  które ten projekt  nie daje odpowiedzi.  Poza tym,   pozbawia on w znacznej mierze  samorządy wojewódzkie skutecznych  narzędzi do gospodarowania zasobami wodnymi, w związku z czym daleki jest od oczekiwań  rolników i mieszkańców wsi. Przecież cała Europa i Świat odchodzą od „centralnego sterowania”.  U nas, to też  się  nie sprawdziło, czy musimy do tego powracać? – dodaje Ryszard Kierzek.
Pismo przedstawiające stanowisko Walnego Zgromadzenia Kujawsko – Pomorskiej Izby Rolniczej w sprawie projektu ustawy o utworzeniu Państwowego Zarządu Gospodarki Wodnej zostało wysłane między innymi do  Premiera RP, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi . Ministra Finansów , Ministra Środowiska oraz Parlamentarzystów z Województwa Kujawsko – Pomorskiego oraz Marszałka Województwa Kujawsko Pomorskiego i Wojewody Kujawsko Pomorskiego, a także Wojewódzkiego Związku Spółek – Wodnych w Bydgoszczy