aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Gościliśmy Romana Jagielińskiego

19 czerwca 2002

Pierwszy Portal Rolny 18 maja br. gościł u siebie Romana Jagielińskiego – posła niezrzeszonego, przewodniczącego Partii Ludowo-Demokratycznej oraz przewodniczącego Rady AgroBiznesKlubu.

Roman Jagieliński jest wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw, a także członkiem Sejmowej Komisji Prawa Europejskiego. Do Wrocławia przyjechał w związku z seminarium nt. Polskie rolnictwo – przemiany i perspektywy, odbywającego się w ramach obchodów 50-lecia wrocławskiej Akademii Rolniczej oraz 75-lecia działalności firmy DeLaval w Polsce i 10-lecia we Wrocławiu.

Gość odwiedził redakcję Portalu przed swoim wystąpieniem na AR. W trakcie wizyty poruszył kwestię problemów związanych z komputeryzacją polskiej wsi oraz zastanawiał się nad stanem wiedzy środowiska rolniczego na temat Internetu. 

O godzinie 16 w sali gmachu NOT odbyła się konferencja prasowa z udziałem Romana Jagielińskiego. W nowej siedzibie PLD zebrali się przedstawiciele mediów, instytucji finansowych, rolnicy i studenci. Padające pytania w większości dotyczyły tematu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej oraz działań Partii Ludowo-Demokratycznej. 

Jagieliński przychylnie ustosunkował się do krótszego 7-letniego okresu przejściowego w nabywaniu gruntów rolnych, zakładając, że moment przystąpienia do UE będzie równoznaczny z nabyciem wszystkich unijnych praw. Nasza akcesja do UE będzie wiązała się z napływem kapitału, o czym zapewnił mnie Franz Fishler – twierdzi przewodniczący. Polscy rolnicy powinni otrzymać dopłaty wyrównawcze i satysfakcjonujące kwoty produkcyjne. Pieniądze są niezbędne, aby gospodarstwa rolne mogły zwiększyć swój przychód. Teraz aż 150 tys. gospodarstw w Polsce nie osiąga średniego przychodu w UE. Szansą dla polskiego rolnictwa może być ogrodnictwo i hodowla bydła – najbardziej konkurencyjne dziedziny na unijnym rynku. Agroturystyka, ostatnio lansowana jako alternatywne źródło dochodu dla rolników, przyniesie korzyści tylko 5 proc. gospodarstw rolnych. Stanowi jednak jeden z elementów wielofunkcyjnego rozwoju, zwłaszcza na terenie Dolnego Śląska obfitującego w liczne walory – zaznaczył Jagieliński.

Na pytanie o wizję wspólnej Europy jako zunifikowanego, jednego obszaru Jagieliński odpowiedział, że Wspólna Polityka Rolna z założenia dotyczyć musi wszystkich regionów wchodzących w skład Unii Europejskiej. Nie oznacza jednak ograniczenia naszej oryginalności. Co prawda musi jeszcze ulec zmianie mentalność polskich rolników i przetwórców, jednak coraz większe mamy poczucie potrzeby regionalnego charakteru.  

Roman Jagieliński opowiada się za interwencjonizmem państwowym jako jedynym sposobem na zrównoważony rozwój polskiej gospodarki. Jego zdaniem niezbędne jest wypracowanie skutecznych instrumentów (np. grup kapitałowych) dla obrony polskich zakładów przetwórczych. Takie też jest założenie programowe PLD – młodego ugrupowania, które w dalszym ciągu się rozwija. Do następnych wyborów parlamentarnych w 2005 roku stanie jako silna partia – taką nadzieję wyraził przewodniczący.

Pytany o relacje między PLD a PSL Jagieliński odpowiedział, że w tej chwili nie jest z nikim w sporze politycznym.


POWIĄZANE

Zmiana pozycji rolnictwa strategicznym atutem Europy!   Ponieważ Unia Europejska...

Jak pinformował na Sławomir Homaja z NSZZZ RI Solidarność, do tej pory w dopłaci...

Belgijski organ ds. zdrowia popiera nowe zasady edycji genów, inna jest opinia f...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę