Czasu coraz mniej, a problemów coraz więcej. Tylko do końca roku na wybudowanie zbiorników do przetrzymywania odchodów zwierzęcych mają czas rolnicy, których ziemie są położone na obszarach szczególnie chronionych.
Program dla obszarów szczególnie narażonych na zanieczyszczenie azotem nazywany w skrócie OSN rozpoczął się cztery lata temu.
Rolnicy z tych terenów muszą przetrzymywać w gospodarstwie obornik o dwa miesiące dłużej niż pozostali. Dlatego przysługują im zwiększone dotacje na wybudowanie zbiorników na gnojowicę i płyt obornikowych z programu dostosowania do standardów unijnych.
Problem w tym, że nie wszystkie gospodarstwa w całości są położone na terenach OSN. W takich przypadkach Agencja zgodziła się na dofinansowanie mniejszych zbiorników. Później interpretacja przepisów została zmieniona.
- Wszyscy, którzy mają decyzje na obiekty mniejsze niż wynika to ze strefy położenia działek w OSN mogą zmienić decyzje i takie decyzje będą w natychmiastowym terminie wydane. – powiedział Franciszek Kadzik z ARiMR
Liczne korekty, które zmuszeni są robić rolnicy jeszcze bardziej opóźniają wypłatę środków. - Mamy już rok 2006 koniec lutego i chciałbym wreszcie zacząć w sposób cywilizowany magazynować tę górę obornika. – mówi Zenon Żebrowski ze wsi Mieszki Wielkie.
Tym bardziej, że niedługo będzie to obowiązkowe. W podobnej sytuacji jest wielu rolników. Dopiero połowa z nich otrzymała decyzje o przyznaniu dotacji.
- Oczekujemy, że do końca marca zostaną wydane wszystkie decyzje administracyjne w tym działaniu a płatności zostaną wydane w większości przypadków w lutym i w marcu, ale ostatnie płatności zostaną zrealizowane w kwietniu. - dodaje Kadzik
Na razie prace budowlane i tak wstrzymuje pogoda. A czy tym razem Agencja dotrzyma obiecanych terminów o tym przekonamy się niebawem.
.png)
Zaloguj przez Facebook
