Program unijnej pomocy dla rybaków na lata 2007-2013 będzie zatwierdzony przez Komisję Europejską jeszcze do końca miesiąca – obiecuje rząd. Opozycja nie dowierza i zarzuca opieszałość zwłaszcza, że od zgody Brukseli do wypłaty pieniędzy jest jeszcze długa droga.
Unijna pomoc dla rybaków i przetwórstwa rybnego w latach 2007-2013 to prawie miliard euro funduszy pomocowych z czego 320 milionów będzie pochodzić z budżetu krajowego. Aby móc zacząć wydawać te pieniądze Komisja Europejska musi zatwierdzić tzw. „Sektorowy Program Operacyjny”. Ale Bruksela wciąż tego nie zrobiła.
Rząd uspokaja, że wszystko jest pod kontrolą. A niezbędne dokumenty Bruksela do końca miesiąca zatwierdzi. Wtedy ruszą pracę nad ustawą o Europejskim Funduszu Rybackim oraz rozporządzeniami, które umożliwią skorzystanie z pomocy.
Tymczasem do końca grudnia rybacy muszą zdecydować czy zechcą skorzystać z nadzwyczajnych form pomocy uchwalonych niedawno przez Komisję Europejską. Chodzi o zwiększenie dotacji na modernizację w zamian za zmniejszenie floty połowowej o 1/3. Obecnie w kraju jest około 800 kutrów.