A_TSW_2026_950

Nie ma peugeota, będą... przepiórki

12 października 2004

Gdy w Radomsku nic nie wyszło z marzeń o produkcji peugeota i hyundaia, starosta radomszczański Michał Deszcz zapragnął, by powiat stał się zagłębiem... przepiórek.

Wystąpił do resortu rolnictwa o ponowne wpisanie ich hodowli do ustawy o działach specjalnych, co umożliwi tworzenie grup producenckich, uprzywilejowanych np. przy otrzymywaniu pieniędzy z Unii Europejskiej. W Radomsku powstała już spółdzielnia przepiórkarska, która zrzesza 15 hodowców, a pięciu kolejnych czeka na przyjęcie.

"Przepiórkarstwo może dać rolnikom dodatkowy dochód, a grupy producenckie będą krokiem do restrukturyzacji wsi" - uważa starosta.

Prekursorem hodowli przepiórek w powiecie radomszczańskim był Andrzej Szewczyk. Na początek kupił 20 przepiórek niosek. Jak obliczył, żeby stado przynosiło zysk, musi liczyć tysiąc ptaków. Zakup takiej liczby to wydatek ok. 6 tys. zł, ale rocznie można na nich zarobić 15 tys. zł. Przepiórcze jajko kosztuje ok. 20 groszy, a tzw. tusza 6-7 zł.


POWIĄZANE

18.12.2025 r., w godzinach porannych w Brukseli, odbyło się spotkanie przed szcz...

Europa musi teraz odpowiedzieć Bruksela była dziś świadkiem wydarzenia bez prece...

Polski biznes jest pełen obaw o przyszłość i nie są to bynajmniej irracjonalne l...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę