biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Niewykorzystane pieniądze z UE mogą trafić do rolników dotkniętych embargiem

3 grudnia 2015
- Będziemy rozmawiać z Komisją Europejską, by na wsparcie rolników dotkniętych rosyjskim embargiem trafiły niewykorzystane pieniądze z pierwszej transzy pomocy, która wynosiła 125 mln euro - zapowiedział w czwartek minister rolnictwa Marek Sawicki.

Całkowity budżet pierwszego programu pomocowego KE dla 28 państw UE wynosił 125 mln euro. KE przygotowała drugą transzę pomocy dla rolników w wysokości 165 mln euro.

Jak mówił Sawicki w TVP 1, są dwie tury wniosków dla rolników dotkniętych rosyjskim embargiem. Pierwsza została już rozpatrzona i KE uruchomiła już wypłaty - tłumaczył szef resortu rolnictwa.

"W pierwszej transzy rolnicy dostaną - tak jak było to wcześniej obiecane - po 7 eurocentów za kilogram (jabłek - PAP). Prawie cztery tysiące rolników złożyło wnioski. Pula nie jest wyczerpana. Kontroli poddało się 11 tys. 200 producentów, ale wnioski o płatność złożyło niespełna cztery tysiące. Mogli je złożyć wszyscy (rolnicy - PAP) i z pewnością +załapaliby się+ na tamtą pulę środków" - wyjaśnił.

Sawicki poinformował, że w ramach drugiej tury wniosków rolnicy złożyli zapotrzebowanie dziesięciokrotnie większe, niż wynosi pula środków dla Polski.

Zapowiedział rozmowy z KE, by niewykorzystane pieniądze z pierwszej transzy pomocy mogły być przekazane na wsparcie dla rolników dotkniętych przez rosyjskie embargo.

"Równolegle są uruchamiane dwa (rodzaje - PAP) pomocy krajowej" - zapowiedział. Jak mówił, chodzi o pieniądze w ramach pomocy de minimis w wysokości 30 mln zł dla producentów czarnej porzeczki i wiśni. Z kolei pomoc de minimis dla producentów jabłek kapusty i cebuli to 100 mln zł.

"W przyszłym tygodniu do Chin jedzie Główny Lekarz Weterynarii i szef Instytutu Weterynarii w Puławach, by rozmawiać o kwestiach związanych z możliwością przyspieszenia dopuszczenia na rynek chiński polskiej wieprzowiny" - zapowiedział Sawicki.

Minister poinformował też, że 2 listopada jedzie do Azerbejdżanu i Kazachstanu, gdzie będzie rozmawiać o możliwościach eksportu polskich produktów żywnościowych.

Jeszcze w czwartek Sawicki ma spotkać się z przedstawicielami Narodowego Banku Polskiego i Ministerstwa Spraw Zagranicznych. "Będziemy rozmawiać o możliwości finansowania eksportu na rynek irański - bardzo duży, obiecujący, bo także mający bogatych sąsiadów" - zaznaczył.
Zapewnił, że wartość eksportu polskiej żywności rośnie. Sawicki mówił o potrzebie wsparcie grup producentów. "30 proc. owoców i warzyw jest już w grupach. Teraz potrzeba, by te organizacje przygotowały programy operacyjne. Bo za taki program operacyjny Unia Europejska dopłaca (...). W przyszły piątek spotykamy się z 12 największymi organizacjami, żeby porozmawiać jak przyspieszyć kwestie uzgodnieniowe takich programów operacyjnych" - zaznaczył.

Na początku sierpnia Rosja poinformowała, że wprowadza zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii. Embargo ma obowiązywać przez rok. To odpowiedź Rosji na wcześniej nałożone na nią sankcje przez USA oraz UE. Wcześniej, 1 sierpnia Rosja wprowadziła embargo na niektóre owoce i warzywa z Polski.

W 2013 r. Polska sprzedała do Rosji 935 tys. ton żywności o wartości 440 mln euro, z tego 60 proc. stanowiły jabłka. Znaczny udział w wartości polskiego eksportu miały pomidory, papryka, kapusta, pieczarki oraz mrożone owoce i warzywa.


POWIĄZANE

Spółdzielnia Mleczarska Ryki od lat produkuje sery dojrzewające bez chlorku wapn...

Deregulacja - rzadko które słowo zrobiło taką karierę w ostatnich miesiącach. Je...

Raport WEI wzywa do redefinicji polskiej polityki zdrowotnej   Warsaw Enterprise...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę