aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Polskie jadło atakuje Irlandię

30 stycznia 2007

Według oficjalnych szacunków w Irlandii pracuje od 100 do 200 tysięcy Polaków. Nieoficjalnie wiadomo, że jest ich co najmniej dwukrotnie więcej i ta ilość będzie nadal rosnąć. Polacy preferują rodzime produkty. Badania przeprowadzane przez agencję badań marketingowych Kinoulty Research dowodzą, że Polacy w Irlandii w ponad 20 proc. wybierają rodzime marki. Tendencję tę wzmacnia tęsknota za krajem.

Na razie sklepiki
Duża liczba Polaków w Irlandii, przekłada się na zwiększenie rynku polskich dostawców artykułów spożywczych. Produkty te są obecne przede wszystkim w małych sklepach, choć powoli następują zmiany. Zauważyć można je już, choć w niewielkim jeszcze stopniu, w dużych hipermarketach.

Około 30 proc. Polaków w Irlandii często robi zakupy w małych sklepikach, choć większość wybiera duże hipermarkety. Według badań Kinoulty Research, ponad połowa powraca do sklepu wybranego na początku pobytu.

Kiełbasa i piwo
Zdecydowanie największy udział polskie produkty mają w takich kategoriach jak: wędliny, nabiał, piwo oraz warzywa i owoce konserwowane. Polacy tęsknią za polskim pieczywem, wędlinami i nabiałem. Nie wskazują konkretnych marek, myślą raczej w kategoriach produktów.

Z tych marek, które wymieniają, największą popularnością cieszą się wedlowskie czekolady (9 proc.), majonez z Winiar (4 proc.), kiełbasa krakowska (4 proc.), produkty z Hortexu (3 proc.), wędliny z Sokołowa i Morlin oraz piwo Lech (po 3 proc.)

Import zwiększa zatrudnienie
Choć polskie produkty wcale nie należą do najtańszych w Irlandii, to jest to bardzo intratny rynek dla producentów polskiej żywności i irlandzkich usługodawców. Dzięki importowi produktów żywnościowych na rynek Irlandzki powoli zwiększa się także zatrudnienie w polskich firmach produkujących na ten rynek.

Zmiany przyniosło wejście do UE i emigracja Polaków do tych krajów. Na początku zwracali się do nas pojedynczy hurtownicy, głównie narodowości polskiej, ukraińskiej czy hinduskiej. Rok 2006 to kolejny krok milowy w rozwoju sprzedaży na tamte rynki. Teraz nawiązaliśmy już kontakt z jedną z sieci handlowych i liczymy na kolejne. Mamy nadzieję, że w 2007 r. spowoduje, że nasze produkty pojawią się też w wielkich sieciach handlowych w Irlandii - podsumowuje wiceprezes firmy Sokołów, Cezary Domagalski.

Na rynek mają zamiar wejść kolejni producenci. Radosław Lasecki, producent mięsa z Polski, poszukuje ewentualnych odbiorców w Wielkiej Brytanii. Przez 9 lat mieszkał na Wyspach i zdaje sobie sprawę, że od momentu wejścia Polski do UE i sporej polskiej emigracji, pomysł na taki biznes dobrze rokuje. Tym bardziej, że telefony od potencjalnych klientów (hurtowników i właścicieli sklepów) nie milkną.

Reklama w polskich mediach
Ważnym promotorem polskich produktów jest rozwijający się rynek polskich mediów. Reklamodawcy szybko to zauważyli i coraz częściej zamieszczają tam swoje reklamy. Są to przeważnie linie lotnicze, biura podróży i operatorzy komórkowi, ale są także reklamy produktów spożywczych.

Tylko niewielka część nigdy nie spotkała się z tego typu reklamą. Reszta zauważa ją często (33 proc.) lub sporadycznie (37 proc.) Trzy czwarte Polaków twierdzi, iż skuteczna komunikacja marketingowa powinna być w języku polskim – podają autorzy badania.

„Polskie sklepy” wprowadzają strategię marketingową typu „pull” – stosując reklamy wewnątrz sklepów, POS––y czy wydzielając polskie sekcje produktów na półkach. Tylko niewielu przedsiębiorców decyduje się na tworzenie placówek, które sprzedawałyby wyłącznie lub większość produktów polskich, a Polacy ich poszukują.


POWIĄZANE

Już za moment rozpocznie się długo wyczekiwany gorący sezon wakacyjny. Z pomocą ...

Nieustannie pojawiają się nowe informacje o przypadkach, w których oszuści wykor...

Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emirat...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę