aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Pożegnanie z dopłatami dla rolników

11 października 2005
Amerykanie chcą, by Unia i Japonia zrezygnowały z 80 proc. dopłat dla swoich rolników w ciągu pięciu lat. Sami chcą zmniejszyć pomoc dla farmerów o 60 proc. Polscy rolnicy nie powinni stracić na zmianach w systemie światowego handlu.

Unia dopłaca więcej do farmerów, powinna w większym stopniu zmniejszyć swoje wsparcie - deklarował w poniedziałek Rob Portman, przedstawiciel USA ds. handlu.

Propozycja USA to krok w dobrą stronę. My pójdziemy jeszcze dalej –  zapewniał w poniedziałek Peter Mandelson, komisarz UE ds. handlu. Nie chciał jednak powiedzieć, czy Bruksela zgodzi się na plan przedłożony przez Portmana. - Nie ma szans, żeby tak było. Unia do tego nie dopuści - mówią źródła w Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Propozycja Portmana ma kapitalne znaczenie dla negocjacji WTO, które mają na celu zmniejszenie barier handlowych na świecie. Dotychczas kraje rozwijające się i najuboższe domagały się otwarcia rynków rolnych krajów najbogatszych. Chciały też, by bogaci przestali dopłacać do swojego rolnictwa.

Kraje zamożne niechętnie patrzyły na te propozycje, więc negocjacje stały w miejscu. Na razie propozycja USA będzie dyskutowana w Zurychu, podczas nieformalnego spotkania najważniejszych państw członkowskich WTO. Na pewno ulegnie zmianom.

Komisja Europejska chce przedstawić swoją wizję liberalizacji handlu towarami rolnymi już w przyszły poniedziałek. Ale - jak zapewnia Bruksela - zmiany w systemie dopłat nie będą wymagały reformy Wspólnej Polityki Rolnej.

Czy polscy rolnicy stracą na przepychankach w WTO? Polski resort rolnictwa, wspólnie z dwunastoma innymi krajami UE (m.in. Francją), już wysłał do Komisji Europejskiej list, w którym ostrzega przed zbytnim zliberalizowaniem handlu.

Bruksela uspokaja Polskę: na zmianach w systemie pomocy dla rolników na pewno nie stracą Polacy. W Polsce wysokość dopłat zależy bowiem od wielkości obszaru uprawianego przez rolnika, a nie wysokości produkcji. - Ten rodzaj wsparcia dla rolników nie podlega redukcji - mówi "Gazecie" Wiesław Zapędowski, wiceminister rolnictwa odpowiedzialny m.in. za sprawy związane z negocjacjami handlowymi w WTO.

USA zasugerowało, że kraje zamożne powinny obniżyć swoje cła na towary rolne. Pierwsze cięcia - już w 2008 r. Wszystkie dopłaty dla rolników miałyby zniknąć już za 18 lat - w 2023 r.

Amerykanie domagają się otwierania rynków rolnych, bo sami co roku eksportują ponad jedną trzecią swej produkcji. Jednocześnie zastrzegli, że chcieliby, aby farmerzy mieli możliwość otrzymywania pomocy od państwa w przypadku wahań cen na rynku światowym.

USA proponują dopłaty sięgające nawet 100 proc. wartości strat. To oznaczałoby, że farmerzy i tak dostaną pomoc, ale w innej niż dotychczas formie. Unia proponuje wyrównanie strat w wysokości ok. 60 proc.

Dziś kraje najbogatsze co roku wydają na wsparcie swoich rolników ok. 300 mld dol.: UE - ok. 60 mld dol., Japonia - 30 mld dol., USA - 20 mld dol.


POWIĄZANE

Już za moment rozpocznie się długo wyczekiwany gorący sezon wakacyjny. Z pomocą ...

Nieustannie pojawiają się nowe informacje o przypadkach, w których oszuści wykor...

Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emirat...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę