aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Tabliczka w świątecznej szacie

13 listopada 2012
W sklepie tradycyjnym najlepiej rotują czekolady mleczne i nadziewane. Przed świętami warto zadbać o to, by nie zabrakło na półce także tych ze świątecznych, limitowanych edycji z segmentu premium - informuje Paweł Wrabec w nowym numerze Handlu.

Jak twierdzi Magdalena Bartczak, dyrektor marketingu dywizji słodkiej w Jutrzence Colian (Goplana), kategoria tabliczek czekoladowych to najbardziej wartościowy i drugi pod względem wielkości segment rynku słodyczy w Polsce. W ciągu całego roku najwięcej tych produktów sprzedaje się w segmentach mainstream i ekonomicznym, ale w okresie przedświątecznym ich rynek zmienia się nie do poznania.

- W listopadzie i grudniu sprzedaż czekolad rośnie o 40 proc. w stosunku do średniej z poprzednich miesięcy. To w tym czasie rośnie popyt na produkty premium. Najlepiej rotują czekolady marcepanowe, bakaliowe i piernikowe, które smakiem oraz szatą graficzną opakowań korespondują z charakterem oraz nastrojem świąt - mówi Magdalena Bartczak.

Mleczne i gorzkie

Drugi, tylko mniejszy pik sprzedażowy (wzrost o 25-30 proc.) jest na wiosnę, przed Wielkanocą. Latem ze względu na upały tabliczki sprzedają się wyraźnie gorzej i producenci z niecierpliwością oczekują na pierwszy szkolny dzwonek, bo wraz z rozpoczęciem roku szkolnego znów popyt idzie do góry. Z badań Nielsena wynika, że wartość rocznej sprzedaży tabliczek stanowi już niespełna 1,65 mld zł i ciągle rośnie. Porównując sprzedaż w okresie sierpień 2011 r. - lipiec 2012 r. z analogicznym okresem lat poprzednich dynamika tego wzrostu wyniosła 7,6 proc., co można uznać za dobry wynik, zwłaszcza iż wolumenowo rynek urósł w tym samym czasie o 3,6 proc.

Z badania Target Group Index MillwardBrown SMG/KRC wynika, że najbardziej popularną marką czekolady w tabliczkach jest Wedel, po którą sięga 39 proc. ankietowanych. Co piąty z nich spożywa czekolady pod marką Milka lub Alpen Gold z portfolio Kraft Foods. Inne popularne marki, których konsumpcję deklaruje co dziesiąta osoba, to Goplana (Jutrzenka Colian) oraz Wawel.

Tabliczki dzieli się na segmenty według trzech różnych kryteriów. Jednym z nich jest rodzaj użytej czekolady. Są więc tabliczki mleczne, gorzkie, białe oraz miksy. - Najszybciej rośnie segment tabliczek gorzkich. Rośnie także udział czekolad miksów, czyli np. czekolad mleczno białych typu Milka Happy Cows w ofercie Kraft Foods. Mimo wszystko ponad 70 proc. rynku stanowią tabliczki czysto mleczne - informuje Robert Sas, dyrektor kategorii czekolady w Kraft Foods Polska.

- Czekolady mleczne charakteryzują się nawet trzykrotnie wyższą rotacją niż pozostałe - potwierdza Magdalena Bartczak z Jutrzenki Colian. Dodaje, że czekolady gorzkie stanowią 21 proc. sprzedaży czekolad ogółem, a białe - 7 proc.

Z bakaliami lub bez

Kolejnym kryterium segmentacji są dodatki - tabliczki dzielą się na te bez dodatków oraz nadziewane i z dodatkami rozmaitych bakalii, najczęściej orzechów, rodzynek i żurawiny. - Jedynym rosnącym segmentem w tym podziale jest segment tabliczek z nadzieniem. Wzrost ten został wygenerowany m.in. poprzez wprowadzenie nowych, gorzkich tabliczek Alpen Gold Gorzka z nadzieniem wiśniowym oraz Alpen Gold Gorzka z nadzieniem malinowym - twierdzi Robert Sas z Kraft Foods Polska. Według Anny Rieger, kierownik działu marketingu firmy Wawel, udział czekolad nadziewanych w rynku czekolad ogółem osiągnął poziom około 30 proc. - Właśnie dlatego na-sza firma zdecydowała się rozwijać ten segment. W ostatnim czasie wprowadziliśmy na rynek kilka nowych wersji czekolad nadziewanych w trzech niespotykanych dotychczas na rynku formatach: miniczekolad 20 i 35 g oraz powiększonych 125 g. Pierwsze wyniki sprzedażowe wskazują na to, że udało nam się trafić w gusta naszych klientów - zapewnia Anna Rieger.

Gramatura to trzecie używane przez producentów kryterium segmentacji. - Dominującą pozycję na rynku zajmują tabliczki 100 g. Jest to segment stabilny, doświadczający lekkiego spadku wolumenowo na rzecz tabliczek większych o gramaturze 250-300 g - twierdzi Robert Sas z Kraft Foods Polska. Jego zdaniem może to świadczyć m.in. o zmieniających się zwyczajach dotyczących konsumpcji czekolady. - Duża tabliczka jest dobrym pomysłem na prezent, jest również wystarczająca, aby podzielić się nią w gronie najbliższych - mówi Sas.

Co od Mikołaja

Jednak według Magdaleny Bartczak z Jutrzenki Colian te większe czekolady pozostają domeną handlu nowoczesnego. W kanale tradycyjnym zdecydowanie najlepiej rotują czekolady mleczne oraz nadziewane 100 g.

- Konsumenci często wybierają marki, które już znają. Zauważyliśmy, że na decyzje zakupowe mocno wpływa przywiązanie do producenta. Konsumenci szybciej wybiorą produkt firmy, którą już znają i kojarzą z wysoką jakością i najlepszymi składnikami - mówi Bartczak z Jutrzenki Colian.

Natomiast Anna Rieger z Wawelu twierdzi, iż z zamawianych przez jej firmę sondaży wynika, że konsumenci wymagają od producentów elementu zaskoczenia, nowości. Dlatego Wawel przygotował w ramach świątecznej oferty aż dwie nowości. - Są to nowe czekolady z prażonymi migdałami oraz prażonymi orzechami laskowymi. Czekolady i cała gama produktów na święta zostały ozdobione dedykowanymi opakowaniami z motywami zimowymi. W ofercie znalazły się także duże czekolady nadziewane Krówkowa oraz Żurawinowa - mówi Anna Rieger. Jutrzenka Colian w tym roku postawiła na swoją klasykę. - Rekomendujemy detalistom dwa najpopularniejsze smaki czekolad Goplana: Oryginalną Mleczną i Klasyczną Gorzką, oraz nadziewaną Marcepanową, plasują-cą się na drugiej pozycji sprzedażowej czekolad marcepanowych w okresie świątecznym - mówi Magdalena Bartczak.

Kraft Foods przygotował świąteczną szatę graficzną dla najpopularniejszych produktów marki Milka. Otrzymały ją tabliczki Milka 100 i 300 g oraz Milka Alpejskie Mleczko. I zamierza je silnie promować: - Przygotowaliśmy szeroką ofertę materiałów wspomagających sprzedaż, m.in. standy prepackowane, materiały POS czy ekspozycje składające się z produktów z każdej kategorii produktowej. Oprócz tego specjalnie na okres Bożego Narodzenia szykujemy wyjątkowe i atrakcyjne gadżety świąteczne, którymi będziemy premiować zakupy marek należących do wszystkich trzech kategorii produktowych - czekolady, ciastek i kawy - zapowiada Robert Sas z Kraft Foods Polska.

Lotte Wedel również przygotował limitowaną edycję czekolad, które będą dostępne tylko w okresie przedświątecznym: mleczne z zimowymi ilustracjami odciśniętymi w czekoladzie (trzy różne obrazki do wyboru). Będą to tabliczki z cząstkami pomarańczowymi, o smaku suszonej śliw-ki, pieczonego jabłka oraz o smaku imbirowym z ciasteczkami. Firma przygotowała również wiele materiałów POS - w granatowym kolorze, ze świątecznymi motywami. Przez kilka przedświątecznych tygodni w telewizji emitowany będzie 20-sekundowy spot reklamowy, kampania obejmie zarówno wszystkie największe stacje telewizyjne, jak i kanały tematyczne. Reklama Wedla będzie też emitowana w warszawskich kinach sieci Cinema City.

- Polacy jedzą coraz więcej czekolady, ale rynek jest daleki od nasycenia, ciągle pozostajemy bowiem w tyle za europejską czołówką. Polacy jedzą 2,5 kg czekolady rocznie, podczas gdy Brytyjczycy 11 kg, a Niemcy 7 kg. Ten słodki sektor daje producentom i detalistom duże pole do popisu - stwierdza Anna Rieger z firmy Wawel.



POWIĄZANE

Producenci piwa mierzą się w ostatnich latach z ogromną liczbą wyzwań związanych...

Dobrze utrzymana, produktywna krowa powinna cielić się co roku. Oznacza to, że z...

Oczywiste jest, że organizacja imprez okolicznościowych, jak wesela, święta czy ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę