biogaz_09_2025

Trójkąt Weimarski we Wrocławiu

9 maja 2003

Francji, według źródeł zbliżonych do Pałacu Elizejskiego, zależy na istnieniu Trójkąta Weimarskiego, który jest bardzo użytecznym narzędziem dialogu i porozumienia oraz - w związku z rychłym przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej - platformą dyskusji na temat przyszłości Europy i budowy jej zjednoczenia. Piątkowe, 9 maja, spotkanie przywódców państw Trójkąta we Wrocławiu będzie okazją do okazania bardzo silnego poparcia Francji i Niemiec dla przystąpienia Polski do Unii – twierdzi otoczenie prezydenta Francji, podkreślając symboliczne znaczenie daty spotkania, które odbywa się w Dniu Europy.

Wśród tematów dyskusji Francuzi wymieniają na pierwszym miejscu prace Konwentu Europejskiego i przyszłość zjednoczenia europejskiego w perspektywie zbliżającej się konferencji międzyrządowej Unii. Podkreślają wagę wspólnej polityki zagranicznej i obronnej, nie komentując niedawnych tarć, których przyczyną były pretensje o odrzucenie przez Polskę francuskiej oferty samolotu  wielozadaniowego oraz stosunek do wojny z Irakiem.

Francuzi chcą, by na szczycie we Wrocławiu poruszono sprawę przyszłości wspólnej polityki unijnej, zwłaszcza polityki rolnej.

Spotkanie Trójkąta Weimarskiego będzie okazją do omówienia stosunków z przyszłymi wschodnimi sąsiadami Unii – Rosją i Ukrainą.

Wrocławskie spotkanie ma pokazać, jak uważają Francuzi, że ramy współpracy trójstronnej mogą objąć nowe dziedziny i umocnić dotychczasowe. Według Pałacu Elizejskiego, szczególnie ważna jest współpraca zdecentralizowana. Wielkie możliwości dla niej widzą w dziedzinie edukacji i kooperacji między uniwersytetami. Podkreślają też znaczenie kontaktów między parlamentami i parlamentarzystami.

W urzędzie francuskiego prezydenta stosunki polsko-francuskie określa się jako "bardzo dobre". Przypomina się niedawną rozmowę telefoniczną Aleksandra Kwaśniewskiego z Jacques'em Chirakiem oraz lutową wizytę w Polsce francuskiej minister do spraw Europy Noelle Lenoir.

Według specjalisty od spraw europejskich z Francuskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych, politologa Philippe'a Moreau Defarges'a, "władze francuskie dokładają starań, by w zapomnienie poszły niedawne niesnaski, spowodowane brutalnym, jak to odebrały kraje kandydujące, wystąpieniem prezydenta Chiraca w związku z ich proamerykańską polityką w kryzysie irackim".

Zdaniem Moreau Defarges'a, nie oznacza to jednak, by sprawa została całkowicie zamknięta. "Obecnie Francja próbuje szukać partnerów do budowy wspólnej polityki zagranicznej i obronnej pośród niektórych tylko członków Unii". Ponadto, jak twierdzi, "Trójkąt Weimarski pozwala Paryżowi na niezostawianie Berlina sam na sam z Warszawą i może umożliwiać Francji wpływy polityczne w Polsce".

Tymczasem dyrektor Instytutu Studiów Bezpieczeństwa Unii Europejskiej pani Nicole Gnesotto uważa, że "Trójkąt Weimarski, który był bardzo użyteczny w latach dziewięćdziesiątych, stał się obecnie strukturą mało użyteczną, gdyż jego rolę przejęły inne instancje".

Władze francuskie nie reklamują przesadnie piątkowego szczytu. Rzeczniczka Chiraca nie zorganizowała informacyjnego spotkania z dziennikarzami, jakie zazwyczaj odbywają się przed podróżami prezydenta.


POWIĄZANE

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po upro...

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków została wybrana nowa Rada Nadz...

Coraz większą popularność zyskują nowoczesne produkty na bazie naturalnych skład...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę