Polacy coraz rzadziej wyjeżdżają wypoczywać za granicę, a coraz mniej
cudzoziemców przyjeżdża na urlop do Polski. 
Wakacje w ciepłych
krajach wybrało w tym roku o 20 proc. mniej Polaków niż w zeszłym - wynika z
najnowszych danych Polskiej Organizacji Turystycznej.
W Polsce pozostajemy głównie dlatego, że nie stać nas na zagraniczne wojaże. - Kiedy transport stanowi 40 proc. ceny, ludzie rezygnują - mówi Andrzej Kozłowski, szef POT.
Kolejnym powodem jest świetna w tym roku pogoda w naszym kraju - ci, którzy nie pojechali nad Morze Śródziemne, wybrali wypoczynek głównie nad Bałtykiem.
Niestety ładna pogoda nie jest wystarczająca, by przyciągnąć do Polski turystów z zagranicy. Niemcy, czy Francuzi omijają Polskę, bo trudno dojechać do naszych kurortów, uciążliwe są odprawy graniczne, zbyt drogie hotele i połączenia lotnicze.
- Czesi wprowadzili 1 stycznia tanie linie lotnicze, Węgrzy w końcu marcu, my dalej czekamy - mówi Kozłowski.
Czekamy, licząc, że po wejściu do Unii Europejskiej odwiedzać nas będą zachodni biznesmeni. Oni mają poprawić kiepską statystykę.
.png)
Zaloguj przez Facebook
