Rolnicy zastanawiają się na co przeznaczyć dopłaty bezpośrednie. Do tej pory Agencja Restrukturyzacji wypłaciła 2 miliardy złotych dla ponad 600 tysięcy rolników.
Zdaniem większości rolników, gdyby ceny na ich towary były wyższe dopłaty bezpośrednie można by było zainwestować lepiej.
A tak prawie wszystko idzie na środki do produkcji. Państwo Zielińscy z Jarocina dotacje już mają na koncie. - Przeznaczamy częściowo na nawozy, częściowo trzeba też odłożyć na żniwa, żeby się zabezpieczyć, na kombajn, na prasę, żeby wszystko na bieżąco było płacone. – mówią. A bez wsparcia było by to trudne.
Agnieszka Wiśniewska, która gospodaruje na 50 hektarach większość dotacji zamierza przeznaczyć na paliwo. Choć chciała by żeby jeszcze coś zostało, bo potrzeb jest wiele. - Na teraz to nie wiem. . – mówi – Staram się udoskonalić pracę w gospodarstwie - takie drobne rzeczy - żeby mi było lżej. Staram się poprawić wizerunek gospodarstwa. . Ale póki co pani Agnieszka jeszcze czeka na dotacje.
Zdaniem Agencji wypłata pieniędzy z dopłat bezpośrednich idzie teraz sprawnie. Od momentu wydania decyzji do otrzymania płatności na konto powinno upłynąć do dwóch tygodni.
W pierwszej kolejności dopłaty otrzymują ci rolnicy, którzy wypełnili bezbłędnie wnioski, a także ci, którzy zamieszkują powiaty suszowe i zrobili błędy we wniosku, lub mieli kontrole na miejscu. Oni podlegają normalnej procedurze Agencji.
Wszyscy rolnicy pieniądze powinni mieć na kontach najpóźniej do końca czerwca. Zdaniem Agencji Restrukturyzacji jest jednak nadzieja, że aż tak długo nie będą musieli czekać.
.png)
Zaloguj przez Facebook
