aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Zainteresowanie ziemią rolną

8 stycznia 2010
Sprzedaż ziemi rolnej przez Agencję Nieruchomości Rolnych wzrosła o 30 proc. w ciągu minionego roku. Jej nabywcy to głównie dotychczasowi dzierżawcy korzystający z prawa pierwokupu.    

Głód ziemi jest na wsi od dawna. A teraz narasta szczególnie. Wiele decyzji dotychczasowych dzierżawców przyśpieszyły zapowiedzi nowelizacji ustawy o obrocie ziemią, która miałaby ograniczyć ich prawa do zakupu.

Kończyły się też możliwości korzystania z kredytów preferencyjnych na zakup gruntów rolnych. Dziś już wiadomo, że specjalne kredyty znów będą, a nowa ustawa ciągle jest w sferze projektów. Ale nawet w świetle tej wiedzy raczej nie zmaleje zainteresowanie ziemią. Skończyły się bowiem czasy, że na wsi można utrzymać rodzinę z 10 hektarów.

Niestety, małe gospodarstwa z trudem powiększają swoje powierzchnie, bo sąsiedzi są zazwyczaj w podobnej sytuacji i też nie chcą się pozbywać gruntów. Natomiast w wielu regionach popegeerowskich agencja podpisała z drobnymi rolnikami umowy krótkoterminowe, które nie dają im prawa pierwokupu.

Jest też kilkaset tysięcy hektarów, których sprzedaż została zablokowana przez byłych właścicieli czekających na ustawę reprywatyzacyjną. I wszystko wskazuje na to, że tego głodu ziemi nie da się zaspokoić.

Dlatego rosną ceny. Szczególnie w ostatnich 6 latach, i to mimo trudnej sytuacji dochodowej rolników. Wprawdzie w ostatnich miesiącach coraz wolniej, ale już zbliżamy się do cen w starych krajach Unii.

Czy to normalne, że dzieje się to tak szybko? I kto na tym korzysta? Czy ANR nie powinna być katalizatorem tych procesów?

O cenach ziemi, rosnącym zapotrzebowaniu na nią, jego przyczynach i roli ANR w zmianach strukturalnych naszego rolnictwa porozmawiają:

Tomasz Nawrocki – prezes Agencji Nieruchomości Rolnych
prof. Andrzej Kowalski – dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa
Wiktor Szmulewicz – prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych

    
-----------------------------------
    

Duże zwierzęta (świnie, cielęta, owce, itp.) będzie można ubijać na własne potrzeby konsumpcyjne wyłącznie w zakładach do tego przystosowanych.

Unijne rozporządzenie w tej sprawie ma wprawdzie obowiązywać dopiero od 2013 roku, ale warto z nim zapoznać rolników już teraz. Przez wieki ubój zwierząt na potrzeby własne odbywał się w gospodarstwach. I te nawyki trudno będzie wytępić.

Choćby dlatego, że wykonanie nowych zaleceń będzie się wiązało z utrudnieniami, stratą czasu i kosztami. Nie mówiąc już o konieczności zmiany stosunku do zabijanych zwierząt. A to właśnie ochrona ich praw jest celem wprowadzenia w życie unijnego rozporządzenia.

Określa ono bardzo szczegółowo wyposażenie rzeźni, jej warunki sanitarne, kwalifikacje „wykonawcy wyroku”, badania lek. wet., warunki i sposób transportu zwierząt, a także dopuszczalne metody uboju. Musi się on odbywać w sposób humanitarny, nie powodujący bólu u zwierząt. Do tego wszystkiego trzeba się przygotować, zorganizować punkty, przeszkolić ludzi.

To będzie również dodatkowa praca dla lekarzy wet. Tak teraz, jak i później - przy nadzorze funkcjonowania rzeźni. Tę unijną decyzję będziemy musieli respektować i wykonywać w szczegółach.

Nie jest to bowiem dyrektywa określająca kierunek zmian, ale rozporządzenie, które wprowadza drobiazgowe zalecenia, jednolite dla wszystkich krajów członkowskich mających przecież różne kultury i różny stosunek do zwierząt.

A nad tą ostatnią kwestią warto się pochylić już teraz nie czekając na rok 2013. Bo także w Polsce nie grzeszymy szacunkiem wobec zwierząt, nie tylko tych prowadzonych na rzeź.

Goście tej części programu:

Janusz Związek – Główny Lekarz Weterynarii
Włodzimierz Serafin – prezes Kółek Rolniczych
Łukasz Balcer – Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Emisja - niedziela, 8.00


POWIĄZANE

Rada Eeuropy formalnie przyjęła wczoraj ukierunkowany przegląd niektórych podsta...

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa informuje, że w związku ze złożoną rezygnacją...

W pierwszych 6 dniach maja przewozy drogowe produktów rolnych z Ukrainy w ekspor...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę