biogaz_09_2025

e-petrol.pl: stagnacja na stacjach

29 lipca 2019
e-petrol.pl: stagnacja na stacjach
Polscy kierowcy tankują w minionym tygodniu w cenach, które niemal nie różnią się od tych sprzed poprzedniego weekendu i ta niewielka dynamika będzie zapewne trwać nadal na przełomie obu wakacyjnych miesięcy.

Wprawdzie niepokoje związane m.in. z sytuacją w regionie Zatoki Perskiej budzą obawy o stabilność eksportu ropy z tego regionu świata, jednak wciąż pojawia się sporo czynników, mogących łagodzić ich wydźwięk - a to w rezultacie skutkuje względną stabilnością cen.

Rafinerie raczej spokojnie

Zmiana cen hurtowych benzyny 95-oktanowej w polskich rafineriach w porównaniu z weekendem (przed tygodniem) wyniosła około 40 zł na metrze sześc. w górę - paliwo to kosztowało w miniony piątek  4026 zł. Średnia cena oleju napędowego była także wyższa - wynik na poziomie 4032 jest wyższy w porównaniu z ceną z soboty (przed tygodniem) o 52 zł na metrze sześc. Również olej opałowy drożeje o ponad 48 zł - średnia, piątkowa cena metra sześc. tego paliwa to 2593,40 zł.
 
Prognozy niemal niezmienne
 
Między 29 lipca i 4 sierpnia 2019 ceny na stacjach paliw nie będą specjalnie różnić się od tych z poprzednich tygodni. Średnia cena benzyny 98-oktanowej ulokuje się zapewne w przedziale 5,40-5,51 zł/l, a popularniejsza odmiana Pb95 kosztować może 5,08-5,19 zł/l. Średnia cena diesla zapewne znajdzie się w "widełkach" wynoszących 5,03-5,13 zł/l. W przypadku autogazu średnia może znaleźć się z kolei w granicach 2,03-2,08 zł/l.

 

 


Spokojny tydzień na rynku naftowym

Zmienność notowań ropy w ostatnich dniach jest ograniczona. Cena surowca na giełdzie w Londynie, w minionym tygodniu wahała się w wąskim paśmie 62,59-64,66 USD, a w piątek przed południem utrzymywała się nieznacznie powyżej poziomu 63 dolarów.
 
Napięte relacje Wielkiej Brytanii i Iranu oraz wyraźny spadek zapasów ropy w USA odnotowany przez amerykański Departament Energii, przełożyły się na nieznaczny wzrost notowań surowca w ostatnich dniach. Inwestorów poważnie niepokoi powrót problemu nadpodaży na rynku naftowym, która utrzymuje się pomimo wyraźnych ograniczeń w produkcji w krajach OPEC+. Jej powodem jest spowolnienie tempa globalnego wzrostu gospodarczego, które przekłada się na wolniejszy wzrost popytu na produkty naftowe i to właśnie rynkowe fundamenty ograniczają przestrzeń do wzrostu cen ropy.
 
 

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Coraz większą popularność zyskują nowoczesne produkty na bazie naturalnych skład...

Sens dokonującej się na naszych oczach rewolucji internetowej da się lepiej zroz...

Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych wyraża pełne poparcie dla stan...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę