A_TSW_2026_950

e-petrol.pl: wirus zaważy na cenowym wykresie

10 lutego 2020
e-petrol.pl: wirus zaważy na cenowym wykresie
W ostatnich dniach w cenach na międzynarodowym rynku ropy widzieliśmy lawinowe spadki związane z chińska epidemią koronawirusa. Dla polskich kierowców może to wskazywać także na szansę pewnych obniżek.

Trzeba jednak lojalnie przyznać, że między poszczególnymi stacjami kierowcy mogą zobaczyć spore rozbieżności i spadki nie docierają na wszystkie obiekty równocześnie. Nasze szacunki marż operatorów sugerują także, że zwłaszcza olej napędowy mógłby tanieć bardziej znacząco. Kalkulacja e-petrol.pl dotycząca aktualnego poziomu marż dostępna jest pod adresem: https://www.e-petrol.pl/notowania/pomocne-informacje/podzial-skladnikow-cen-paliw
 
Rafinerie zaskakują

Czwartkowa zmiana cen w notowaniach rafineryjnych była pewnym zaskoczeniem - bowiem pomimo niewielkiego "odrabiania" dotychczasowej obniżki na rynku międzynarodowym, w cenach diesla zobaczliśmy pewną zmianę spadkową. Piątkowy poziom cen hurtowych tego paliwa wyniósł 3772,80 zł/m sześc. To o 47 zł mniej niż w sobotę tydzień wcześniej. Z kolei w przypadku benzyn zmiana spadkowa wyniosła 34,2 zł - a piatkowy poziom cen to 3745,80 zł/m sześc. Spadek o 37 zł dotyczy także oleju opałowego, a średnia cena tego paliwa wyniosła 7. lutego 2415 zł za metr sześc.

Prognozy jednoznacznie spadkowe

W przypadku rynku detalicznego spodziewamy się spadków - choć jak wspomnieliśmy wcześniej, tego rodzaju zmiany nie są wszędzie jednakowo dynamiczne. W okresie między 10 i 16 lutego 2020 r. przewidujemy dla benzyny 98-oktanowej ceny średnie w zakresie 5,13-5,26 zł/l, a dla benzyny 95 4,80-4,93 zł/l.  W przypadku oleju napędowego widełki wynieść mogą 4,98-5,11 zł/l. Dla autogazu zmiana na minus także powinna być znacząca i ceny widywane najczęściej mogą mieścić się pomiędzy 2,23 a 2,31 zł/l.
 
 


Koronawirus w centrum uwagi

Obawy związane z negatywnym wpływem epidemii koronawirusa na popyt na produkty naftowe zepchnęły w ubiegłym tygodniu notowania ropy Brent na ponad 12-miesięczne minima. W miniony wtorek baryłkę surowca na giełdzie w  Londynie można było kupić za jedyne 53,69 USD. Szybka reakcja ze strony OPEC+ pomogła jednak zatrzymać przecenę i w drugiej połowie minionego tygodnia cena ropy ustabilizowała się. W piątkowe przedpołudnie baryłka surowca na giełdzie naftowej w Londynie kosztowała niewiele ponad 55 dolarów.
 
Inwestorzy próbują oszacować jak duży będzie wpływ epidemii na zapotrzebowania na ropę. Chińskie rafinerie istotnie redukują zakupy. Na początku minionego tygodnia Sinopec zapowiedział ograniczenie w tym miesiącu dziennego przerobu o 600 tys. baryłek. Aktywność zmniejszają też niezależne rafinerie. Według analityków w skali całego roku tempo wzrostu popytu na surowiec w związku epidemią może obniżyć się nawet o pół miliona baryłek.
 

Takie czarne scenariusze skłoniły do szybkiego działania producentów ropy współpracujących w ramach OPEC+. Są oni coraz bliżej decyzji w sprawie dalszego ograniczenia wydobycia. Obradujący aż trzy dni  komitet techniczny, który jest ciałem doradczym dla OPEC+, zarekomendował cięcie produkcji o dodatkowe 600 tys. baryłek. Ma ono wejść w życie zaraz po zatwierdzeniu przez kraje współpracujące w ramach OPEC+ i obowiązywać do czerwca tego roku.

 

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Węgry od ponad dwóch dekad konsekwentnie utrzymują status kraju wolnego od GMO. ...

Biotechnologia w Turcji: prawo, bariery i perspektywy Od ponad dekady Turcja utr...

Hiszpania od ponad dwóch dekad jest największym producentem roślin genetycznie m...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę