3,5 razy częściej ginie człowiek na drodze w Polsce niż w Szwajcarii. Polacy jeżdżą blisko 14-letnimi samochodami i mogą sobie pozwolić na krótkie podróże. Za swoje dzienne zarobki Polak przejedzie około 750 km. Szwajcar tymczasem dotrze na sam kraniec Europy, pokonując ponad 3400 km.
W wakacje 2020 zmuszeni jesteśmy do odwrotu od tradycyjnego transportu zbiorowego. Europejczycy wsiądą więc w samochody i wyruszą w podróż, dlatego eksperci rankomat.pl sprawdzili, jak ona może wyglądać. Jak kosztowne jest podróżowanie autem osobowym? To zależy. Ceny benzyny w krajach europejskich różnią się między sobą znacząco. Cena paliwa w Bułgarii to jedynie 60% ceny w Monako. Ale gdy porównać poziom zarobków, to okaże się, że mieszkańcy Monako, mimo wysokich cen paliwa, dużo dalej dojadą, tankując bak za swoje dzienne zarobki.
KRAJ |
ŚREDNIE DZIENNE ZAROBKI (USD) |
CENA PALIWA / LITR (USD) |
JAKĄ ODLEGŁOŚĆ MOŻNA PRZEJECHAĆ SAMOCHODEM ZA ŚREDNIE DZIENNIE ZAROBKI (KM) |
Hiszpania |
116 |
1.27 |
1310 |
Francja |
163 |
1.49 |
1563 |
Wielka Brytania |
166 |
1.37 |
1728 |
Polska |
56 |
1.06 |
754 |
Niemcy |
187 |
1.43 |
1867 |
Monako |
738 |
1.54 |
6850 |
Bułgaria |
35 |
0.96 |
523 |
Szwajcaria |
335 |
1.39 |
3444 |
Rumunia |
45 |
1.02 |
628 |
Norwegia |
320 |
1.68 |
2721 |
Szwecja |
220 |
1.51 |
2085 |
Czechy |
80 |
1.14 |
1006 |
Włochy |
134 |
1.57 |
1218 |
Holandia |
203 |
1.73 |
1680 |
Portugalia |
87 |
1.54 |
809 |
Zdecydowanie najtańszą benzynę tankują mieszkańcy Europy Środkowo - Wschodniej. Oni jednak także zdecydowanie najmniej zarabiają. Mieszkańcy najbogatszego Monako dziennie zarabiają 21 razy więcej niż przeciętny Bułgar. Niemiec, średnio zarobi ponad 3 razy więcej niż mieszkający po sąsiedzku Polak.
Dysproporcje w odległości, jaką przejadą za dziennie zarobki mieszkańcy poszczególnych krajów, są ogromne. Dzienne zarobki przeciętnego Bułgara pozwolą mu na zakup paliwa (w cenach lokalnych) na 523 km trasy. Polak pojedzie nieco dalej - 754 km. Mieszkaniec Monako ruszy w prawdziwie daleką trasę - 6850 km.
Daleko - czyli gdzie?
Załóżmy zatem, że ów europejski peleton rusza z jednego miejsca - z Warszawy. Dokąd dojadą statystyczni mieszkańcy każdego z krajów? Wszyscy mają do dyspozycji taką ilość paliwa, jaką uda im się kupić za swoje dzienne zarobki.