aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Petarda wyborcza 2023 "odpalona"!

10 sierpnia 2023
Petarda wyborcza 2023 "odpalona"!

Wczoraj, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, działając na podstawie art. 98 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. oraz art. 194 § 1 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy, podpisał postanowienie w sprawie zarządzenia wyborów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

W postanowieniu tym, jako dzień wyborów, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wskazał niedzielę dnia 15 października 2023 r., oraz określił dni, w których upływają terminy wykonania czynności wyborczych przewidzianych w Kodeksie wyborczym (tzw. kalendarz wyborczy).

Z dniem ogłoszenia postanowienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w tej sprawie rozpoczyna się kampania wyborcza w wyborach do Sejmu i Senatu RP.

I tyle suchy komunikat Kancelarii Prezydenta RP.

Co to oznacza dla poszczególnych ugrupowań politycznych?

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła że:

Wybory do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej 2023 r.

Głosowanie odbędzie się 15 października 2023 r. między godziną 7:00 a 21:00

Ponadto, PKW poinformowała, że łączne sumy wpłat na Fundusz Wyborczy partii politycznej ulegają zwiększeniu do 25-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów, obowiązującego w dniu poprzedzającym wpłatę. Zwiększenie limitu następuje z dniem ogłoszenia właściwego aktu o zarządzeniu wyborów lub referendum, przesądzającego o wystąpieniu wyżej wskazanej okoliczności.

Można oficjalnie prowadzić kampanię wyborczą zgodnie z wytycznymi Państwowej Komisji Wyborczcej.

Partie polityczne mogą korzystać z tkzw. wirtualnych rachunków wyborczych, a w wyjaśnieniu PKW czytamy: "Przepisy ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 372 oraz z 2023 r. poz. 497) nie ograniczają możliwości korzystania przez partię polityczną z tzw. rachunków wirtualnych związanych z rachunkiem bieżącym lub rachunkiem Funduszu Wyborczego, służących do identyfikacji rodzajów wpłat lub osób wpłacających, o ile wpłaty księgowane są na właściwym rzeczywistym rachunku bankowym partii. Należy jednak zauważyć, że utworzenie rachunków wirtualnych związanych z rachunkiem Funduszu Wyborczego partii, służących do identyfikacji wpłat dokonanych z intencją wsparcia kampanii wyborczej poszczególnych kandydatów lub list kandydatów może wprowadzać niektórych wpłacających w błąd, tworząc u nich przekonanie, że wpłacone przez nich środki muszą być przeznaczone na wskazany w ten sposób cel. Może również wprowadzić wpłacających w błąd co do limitów wpłat na Fundusz Wyborczy. Środki wpłacane na Fundusz Wyborczy partii politycznej mogą być przez nią wykorzystane na finansowanie kampanii w dowolnych wyborach – decyzję o przekazaniu ich na rachunek bankowy właściwego komitetu wyborczego podejmuje pełnomocnik finansowy Funduszu Wyborczego (art. 35 ust. 1 i 2 oraz art. 35a ust. 1 ustawy o partiach politycznych). O przeznaczeniu środków komitetu wyborczego decyduje zaś jego pełnomocnik finansowy [art. 127 § 1 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2022 r. poz. 1277 i 2418 oraz z 2023 r. poz. 497)]. Łączna suma wpłat osoby fizycznej na Fundusz Wyborczy danej partii politycznej w jednym roku ograniczona jest przepisem art. 36a ust. 1 ustawy o partiach politycznych. - 2 - Partie polityczne powinny zatem dbać, by osoby dokonujące wpłat na Fundusz Wyborczy były świadome tego, że wskazanie konkretnego kandydata czy listy kandydatów, kampanię na rzecz których chcą wesprzeć, nie oznacza, że wpłacone przez nie na Fundusz Wyborczy konkretne środki (lub ich równowartość) zostaną wydatkowane na finansowanie kampanii wyborczej w sposób, którego mogłyby domniemywać z oznaczenia rachunku wirtualnego. Partie powinny dbać również o to, by dokonujący wpłat na Fundusz Wyborczy nie interpretowali utworzenia rachunków wirtualnych jako dającego możliwość zwielokrotnienia limitu wpłat określonego w art. 36a ust. 1 ustawy o partiach politycznych".

Na naszej stronie internetowej trwa sonda wyborcza PPR.PL dla poszczególnych partii politycznych, gdzie głosują nasi użytkownicy. Z badań naszych, Pierwszego Portalu Rolnego PPR.PL wynika, że użytkownikami portalu w ilości 67% są mieszkańcy wsi i obszarów wiejskich.

Czy to oznacza że są to rolnicy? Na pewno nie, ponieważ produkcją rolną zajmuje się tylko 4% mieszkańców obszarów wiejskich. Natomiast wg GUS zatrudnieni w sektorze rolniczym stanowią 8,2 % ogółu pracowników w Polsce. GUS podaje, że w II kwartale 2021 r. łączna liczba osób zatrudnionych w Polsce wynosiła 16 mln 697 tys., a w sektorze rolniczym pracowało ogółem 1 mln 365 tys. osób które są strikte rolnikami i zatrudnionymi pracownikami rolnymi.

Jak widać, to stosunkowo niewiele w stosunku do ogółu uprwnionych do głosowania w wyborach parlamentarnych. W ostatnich wyborach liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach, tj. liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane wyniosła 29 147 064.

Elektorat wiejski przechyli szalę zwycięstwa w wyborach parlamentarnych!

Pewne jest, że przy zbliżonych wynikach wyborczych, mieszkańcy wsi, rolnicy wskażą, które ugrupowania polityczne przez kolejną kadencję będzie w Polsce sprawowało władzę.

Raczej pewne jest, że wybory na wsi wygra Prawo i Sprawiedliwość, które we wszystkich wyborczych sondażach nigdy nie oddało prowadzenia na rzecz swojego konkurenta politycznego. W naszej sondzie PPR.PL, Prawo i Sprawiedliwość również prowadzi z wynikiem 30% poparcia wśród naszych użytkowników. Można stwierdzić, że na obszarach wiejskich PiS zdecydowanie prowadzi, a wyniki tej partii zdecydowanie poprawił Robert Telus, który nadał resortowi rolnictwa nowej dynamiki. Robert Telus wypada zdecydowanie lepiej od swojego poprzednika, jest energiczny w swoich działaniach, a jego konkrene decyzje, poprawiły nastroje wśród rolników, którzy ostatni rok, od momentu wybuchu wojny na Ukrainie nie mogą zaliczyć do udanych. Szefowi resortu udało się rozwiązać wiele problemów wynikających m.innymi z niekontrolowanego importu artykułów rolno-spożywczych do Polski. Przede wszystkim też, szefowi resortu rolnictwa udało się skierować strumień pieniędzy pomocowych do gospodarstw rolnych, pomimo wielu obostrzeń wynikających z przepisów UE. Ponadto, minister rolnictwa prowadzi udany dialog ze wszystkimi organizacjami rolniczymi, związkami zawodowymi z NSZZ RI SOLDARNOŚĆ na czele, federacjami branżowymi, z Izbą Zbożowo Paszową, z drobiarzami z KRD-IG i KIPDiP, producentami owoców, warzyw, trzody chlewnej bydla mięsnego i mleczarzrami. Aż nie sposób wszysttkich wymienić. Ze wszystkimi, kto tylko chce ministrowi zgłaszać swoje postulaty rozmawia Robert Telus. Nie boi się krzyczącego i potępiającego wszystkie działania resortu i rządu PiS Kołodziejczaka, którego zapraszał na rozmowy do swojego biura. Trudne rozmowy prowadzi z Władysławem Serafinem z Kółek Rolniczych, Sławomirem Izdebskim z OPZZRiOR czy Tomaszem Obszańskim Przewodniczącym NSZZ RI SOLIDARNOŚĆ. Robert Telus nie pomija nikogo, a na wielki plus trzeba zaliczyc stworzenie koalicji 5 przyfrontowych państw UE - Polska,Słowacja, Rumunia, Węgry, Bułgaria - które wspólnie wywierają presję na Komisję Europejską, która wcześniej była głucha na głos polskiego rolnika. Niebagatelne znaczenie ma też fakt, pełnego wsparcia udzielanego Robertowi Telusowi przez premiera Mateusza Morawieckiego oraz Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, który w ostatnim wywiadzie dla PR24 dnosząc się do polskiego rolnictwa stwierdził wprost: " trzeba stawiać sprawę naszych interesów w sposób zdecydowany - (rolnictwo-przyp.red) to jest coś, czego po prostu poświęcić nie możemy i nasi ukraińscy przyjaciele powinni zdawać sobie z tego sprawę."

Wszystkie działania i wdrażane rozwiązania dla rolników przez obecnego ministra rolnictwa, Roberta Telusa, zdecydowanie poprawiły nastroje na wsi i ugruntowały pozycję Prawa i Sprawiedliwości wśród mieszkańcó wsi i obszarów wiejskich.

Na drugim miejscu naszej sondy wyborczej PPR.PL jest Konfederacja z wynikiem 23%, która zbudowała swoją silną pozycję na wsi od czasów protestów rolniczych związanych z tkzw "piątką dla zwierząt" i nadal ma duże poparcie w elektoracie wiejskim.

 Na trzecim miejscu naszej sondy wyborczej PPR.PL znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 20% który topoziom wydaje się być "szklanym sufitem" dla tego ugrupowania, bo większość mieszkańców wsi pamięta rządy PO-PSL, które podczas 8 letniego sprawowania władzy niczym szczególnym nie wyróżnili się w swoich działaniach dla poprawy bytu rolników, zwiększaniu dochodowści produkcji rolnej, czy też poprawy warunków życia na obszarach wiejskich. Raczej pewne jest że KO nie ma szans na wygranie wyborów na wsi.

Pozostałe ugrupowania, balansują na granicy progu wyborczego. Lewica niczym szczególnym się nie wyróżna w swoich propozycja dla elektoratu wiejskiego, więc swojego 8-mio procentowego wyniku nie poprawi, a raczej może go stracić na rzecz PiS.

W najtrudniejszej sytuacji znajduje się PSL, który swoją decyzją o starcie z 2050 Szymona Hołowni i utworzeniu Trzeciej Drogi, całkowicie "odpuścił" wyborców na wsi uważając, że ich rozbudowane struktury w terenie, "PSL-owe kolesiostwo" w gminach, zapewni im sukces wyborczy na wsi i pozwoli utrzymać dotychczasową pozycję, a Kosiniak-Kamysz miał nadzieję, że mariaż z Hołownią da ludowcom dużą ilość wyborców w elektoracie miejskim. Nic takiego się nie stało, a wręcz przeciwnie, notowania Polska 2050 zdecydowanie "zjechały" w dół bo sympatycy Hołowni nie pojmują tego mezaliansu nowej, świeżej partiii politycznej jaką niewatpliwie była Polska 20250, z wielokrotnie współrządzącym PSL-em. Była, ale już nie jest bo PSL to partia, której zdarzało się w pszeszłości tłumaczyć ze swojej pazerności władzy oraz uczestniczeniu w różnych mało popularnych decyzjach rządu, za które ponoszą koalicyjną odpowiedzialność. Trzecia droga może nie uzyskać 8% progu wyborczego i po raz pierwszy od 1989 roku PSL może znaleźć się poza parlamentem.

Wydaje się, że przelicytował Kołodziejczak wpychając najpierw AgroUnię w ramiona Magdaleny Sroki, spadkobierczyni Gowina i szefowej Porozumienia, czego zwolennincy Michała Kołodziejczaka nie zrozumieli. Kołodziejczak prowadził zaawansowane rozmowy z Kosiniakiem-Kamyszem i ludowcami aby dostać się na ich listy wyborcze. Byli w tym zakresie domówieni a niektóre "akcje" lidera AgroUnii wmierzane przeciw minstrowi Telusowi i rządowi PiS były prawdopodobnie inspirowane przez ludowców. Kołodziejczakowi i AgroUnii zdecydowanie przeciwstawił się Hołownia, który cały alians z PSL postawił na ostrzu noża- alba ja albo Kołodziejczak-miał powiedzieć lider Polska 2050. Ludowcy, jako wtrawni gracze polityczni dokonali pragmatycznego wyboru-pozostali z partią  Hołowni. Trzecia Droga więc nie dla Kołodziejczaka. Tajemnicą poliszynela jest, że lider prowadził i prowadzi rozmowy z PO aby ewentualnie z nimi startować wyborarch, ale tego ruchu jego zwolennicy z AgroUnii by na pewno nie zaakceptowali i w ogóle nie zrozumieli. Jedno jest pewne, że Michał Kołodziejczak  obecnie wraz ze swoim zarejestrowanym w Państwowej Komisji Wyborczej komitetem AgroUnii do parlamentu nie ma szans się dostać, czego od wielulat bardzo pragnie, a jego życie podporządkowane jest temu, jedynemu celowi- być w Sejmie RP. Czy zatem Kołodziejczak poświęci swoje głoszone idee i AgroUnię aby tylko dostać siędo parlamentu i w sejmie być? Z dotychczasowych ruchów politycznych lidera AgroUnii wydaje się że tak. Docelowo i finalnie, Agro Unia może zostać "przystawką" PO a Kołodziejczak będzie na listach wyborczych KO. W naszej sondzie wyborczej PPR.PL umieśliliśmy AgroUnię w pozycji inne ugrupowania, ponieważ AgroUnia wraz z jej liderem nie stanowi znaczącej siły politycznej i skupia coraz mniejszą, wręcz marginalną uwagę wyborców.

e-mk, ppr.pl


POWIĄZANE

Według stanu na 29 kwietnia transportem drogowym z Ukrainy wyeksportowano 375 ty...

Z „Raportu o inflacji” opublikowanego w kwietniu przez Narodowy Bank Ukrainy wyn...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę