Biogaz_III Forum 2025

Pszczelarze z całego świata apelują o ochronę pszczół

27 sierpnia 2018
Pszczelarze z całego świata apelują o ochronę pszczół

Konieczne są wspólne, niezależne od geopolitycznych i ekonomicznych układów działania, których zadaniem będzie ochrona pszczół miodnych i dzikich zapylaczy – zaapelowali w piątek pszczelarze z całego świata, którzy spotkali się w Krakowie.

„Zaniepokojeni zwiększoną śmiertelnością pszczół w Europie apelujemy do wszystkich, którym bezpieczeństwo żywieniowe świata nie jest obojętne, by przyłączyli się do nas i protestowali przeciwko stosowaniu niebezpiecznych dla zdrowia i życia owadów środków ochrony roślin” – napisali w apelu pszczelarze.

W ich opinii wyginięcie pszczół może mieć znacznie poważniejsze konsekwencje dla świata niż globalne ocieplenie, którym – jak ocenili – „powszechnie straszy się nas od kilkudziesięciu lat”. „Zwracamy uwagę na potrzebę ciągłego podnoszenia jakości miodu i wosku pszczelego” – zaznaczyli.

Według pszczelarzy teraz może być ostatni moment, aby uratować europejskie pszczelarstwo przed katastrofą i europejskie rolnictwo przed zniszczeniem.

Obradujący w Krakowie specjaliści od hodowli pszczół i produkcji miodu podkreślili, że są gotowi do współpracy z rządami państw oraz organizacjami pozarządowymi w przygotowaniu krajowych i międzynarodowych akcji edukacyjnych.

„Dołożymy wszelkich starań, by popularyzować pszczelarstwo wśród najmłodszych, bo nasze środowisko potrzebuje ich zainteresowania i zaangażowania, byśmy mieli komu przekazać nasze doświadczenia i wielowiekowe dziedzictwo kulturowe, jakim jest hodowla pszczół i produkcja miodu” – zaznaczyli.

Prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego Waldemar Kudła w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że głównymi problemem pszczelarzy są choroby pszczół – w Polsce, Europie i Ameryce Północnej jest to warroza, oraz niefrasobliwość rolników, którzy „czasami łatwo zachłystują się środkami ochrony roślin, nie patrząc na skutki, jakie niosą”.

Dopytywany o zgodę polskiego ministra rolnictwa na stosowanie szkodliwych dla pszczół pestycydów z grupy neonikotynoidów do zaprawiania nasion rzepaku odpowiedział: „Mam nadzieję, że jest to jednorazowe zezwolenie”. Dodał, że pszczelarze będą jeszcze rozmawiać z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim i liczą na pozytywny efekt rozmów.

„Neonikotynoidy działają bardzo powoli na układ nerwowy pszczoły, powodują że nie wraca ona do ula, ginie” - mówił Kudła.

9 lipca minister rolnictwa zgodził się na czasowe (120 dni) stosowanie pestycydów z grupy neonikotynoidów do zaprawiania nasion rzepaku. Tę decyzję z zadowoleniem przyjęli producenci rzepaku, a krytycznie ekolodzy, według których środki te są szkodliwe dla pszczół.

Ministerstwo rolnictwa wyjaśniało, że zgoda jest podyktowana m.in. pogodą, która negatywnie wpłynęła na uprawy rzepaku.

Piątkowa narada w Krakowie odbyła się w ramach dni otwartych przedsiębiorstwa pszczelarskiego Łysoń, produkującego sprzęt na potrzeby pszczelarstwa i mającego przedstawicielstwa handlowe w 60 krajach.

 

Beata Kołodziej (PAP)


POWIĄZANE

Nowoczesne gospodarstwa mleczne stawiają na efektywność i automatyzację. Jednym ...

Obowiązujące od początku 2025 roku nowe przepisy dotyczące podatku od nieruchomo...

Nie ma smaku bardziej letniego niż miód. Wystarczy odkręcić słoik, by poczuć zap...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę