aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Światowy Dzień Blogera - 31 sierpnia

31 sierpnia 2018
Światowy Dzień Blogera - 31 sierpnia
Newseria Biznes

Niektórzy nazywają ich piątą władzą. Na co dzień komentują otaczającą rzeczywistość, dzielą się swoimi pasjami i wiedzą, doradzają, a czasami wręcz zapraszają do swojego życia. Blogerzy, bo o nich mowa, dziś (31 sierpnia) obchodzą swoje święto.

 

W ciągu kilku lat blogi przeszły prawdziwą rewolucję. Z elektronicznych pamiętników, jakimi na początku były, dziś stają się pełnoprawnym medium. Ich twórcy coraz częściej są zapraszani do programów telewizyjnych gdzie komentują bieżące sprawy, są liderami opinii i autorami nowych trendów.

 

Ilu jest w Polsce blogerów trudno zliczyć, bo i definicja tej profesji nie jest jednoznaczna. Ich naturalnym środowiskiem jest oczywiście Internet, ale obecnie mniejsze znaczenie ma to, jakie platformy do tego wykorzystują.

Blogowanie się zmienia. Kiedyś, głównie chodziło o pisanie, teraz - o budowanie zaangażowanej społeczności. Dlatego też treści, jakie blogerzy tworzą, już dawno wyszły poza samego bloga. Nie ma w tym nic dziwnego, bo chcąc być rozpoznawalnym twórcą, trzeba być tam, gdzie są Twoi odbiorcy. A ci najczęściej spędzają czas w mediach społecznościowych. Oczywiście blogerzy to jedno, jest jeszcze cała grupa youtuberów, którzy często wielokrotnie przeskakują zasięgami  twórców tylko piszących – tłumaczy Ewa Gadomska, właścicielka firmy Mindsupporters, która szkoli i wspiera przedsiębiorców m.in. w prowadzeniu blogów.

Jak zostać blogerem?

Chętnych do zaistnienia w blogosferze jest coraz więcej. Nic dziwnego, prowadzenie bloga kojarzy się z wiecznymi wakacjami, łatwo zarobionymi pieniędzmi i sławą. Każdy może go założyć i nie wymaga to środków finansowych. Wydawałoby się  - nic prostszego. Jak więc zacząć swoją przygodę z blogowaniem?

Blogosfera jest już mocno nasycona, zwłaszcza tematami lifestylowymi i kulinarnymi,  dlatego liczy się przede wszystkim świeży i niecodzienny pomysł. Znalezienie niszy, albo przedstawienie znanego tematu w nowy, odkrywczy sposób. Przykładem jest  chociażby Paulina Wnuk, która prowadziła bloga kulinarnego. Pewnego rodzaju innowacją było jednak u niej źródło przepisów. Paulina na swoim blogu odtwarzała najbardziej popularne dania z filmów i seriali. Jej blog był na tyle popularny, że wydała nawet książkę „Kuchnia filmowa”. Równie ważna jest pasja i szczerość- internauci szybko wyczuwają fałsz – mówi Ewa Gadomska.

Wiarygodność i autentyczność stanowią fundament – potwierdza Patrycja Jaskot, dziennikarka i podróżniczka, która półtora roku temu złożyła blog TraveLover. Choć blogi podróżnicze są jednymi z najbardziej popularnych, połączenie tych dwóch największych pasji okazało się strzałem w dziesiątkę.

Tworząc stronę TraveLover nie byłam dziewczyną szukającą swojej zawodowej drogi albo pomysłu na życie. Traktowałam i wciąż traktuję bloga, raczej jak moje portfolio, ślad w sieci i coś absolutnie mojego. Ale w pewnym momencie, gdy Fanpage się rozkręcił, a followersów na Instagramie przybywało, gdy dziesiątki odwiedzających codziennie bloga, zamieniły się w setki, zadziało się coś poważniejszego – przyznaje Patrycja.

Po roku wydarzyło się to, o czym marzy większość początkujących blogerów – pojawiła się pierwsza propozycja współpracy, a potem pierwsze zarobione na blogu  pieniądze.

Od blogera do milionera?

O kosmicznych zarobkach blogerów krąży wiele mitów. Prawda jest taka, że jedynie garstka zarabia naprawdę duże pieniądze – co nie znaczy, że z bloga nie da się wyciągnąć przyzwoitej pensji. Trzeba sobie jednak zdać sprawę, że to praca jak każda inna -wymaga systematyczności i poświęcenia.

Przede wszystkim, dopóki za blogerem nie będzie stała odpowiednio duża społeczność zaangażowanych fanów, szanse, że reklamodawcy będę ustawiali się w kolejce jest żadna. Jeśli jednak blog się rozwinie, to - tak jak w przypadku Patrycji - propozycje się pojawią.

Jest kilka możliwości, by zarobić na blogu. Najpopularniejsze z nich to wpisy sponsorowane czy bannery reklamowe.  Z czasem może się pojawić propozycja zostania ambasadorem marki – wyjaśnia Ewa Gadomska – Przestrzegałabym jednak przed zamienianiem bloga w słup reklamowy i godzenie się na promowanie wszystkich zaproponowanych produktów.

Ściema ma krótkie nogi - potwierdza Patrycja  i zdradza swoje podejście do współpracy z reklamodawcami - Uważam, że warto współpracować z firmami, których produkty są po prostu zgodne z naszym stylem życia, pasują do bloga i które naprawdę lubimy. Odmówiłam np. lokowania na Instagramie lokówki albo środka na biegunkę, bo nijak się to ma do moich doświadczeń i filozofii. Ani nie miałam rewolucji żołądkowych w podróży, ani nie układałam w życiu włosów dłużej, niż 5 minut. -śmieje się.

A co jeśli marki się nie odzywają? Zawsze można wziąć sprawy w swoje ręce.

Jeśli prowadzimy blog ekspercki możemy zarabiać na swojej wiedzy – oferując szkolenia, czy sprzedając własne produkty, np. książki i e-booki – radzi Ewa Gadomska. Najlepszym przykładem jest tu Ola Budzyńska (Pani swojego czasu) czy Michał Szafrański (Jak oszczędzać pieniądze). I dodaje – Najważniejsze to być spójnym i systematycznym. Często budowanie społeczności będzie wymagało czasu, ale ta inwestycja (prędzej czy później) na pewno przyniesie efekty.

(na zdj. Patrycja Jaskot/TraveLover)



Newseria Biznes


POWIĄZANE

Łączna powierzchnia uprawy kukurydzy w Polsce w roku 2023 przekroczyła 1,8 mln h...

MSD Animal Health zaprasza do konkursu “Pignnovation Award”  Udział mogą wziąć u...

Rada Polityki Pieniężnej podjęła wczoraj decyzję o utrzymaniu stóp procentowych ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę