biogaz_09_2025
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Ukraina robi rolny biznes jak Zachód. A my? Wciąż „ułatwiamy życie rolnikom”

1 sierpnia 2025
Ukraina robi rolny biznes jak Zachód. A my? Wciąż „ułatwiamy życie rolnikom”

Gdy w Polsce rolnictwo tonie w chaosie politycznym i symbolicznych gestach, za wschodnią granicą – w kraju ogarniętym wojną – powstaje właśnie coś, co można nazwać nową jakością agrobiznesu. Payoneer i Agro Marketing łączą siły, by stworzyć profesjonalne zaplecze finansowe dla eksporterów rolnych. Bez fanfar. Bez pustych haseł. Z konkretnym celem: robić duży, nowoczesny i globalny rolny biznes.

Wojna? Kryzys? A jednak: eksporterzy w natarciu

Ukraina nie przestaje zaskakiwać. Choć kraj znajduje się w stanie wojny, a wiele terenów rolniczych jest zniszczonych lub zaminowanych, eksport rolny nie tylko się nie załamał – on się profesjonalizuje. I to w sposób, który powinien dać do myślenia niejednemu ministrowi w Warszawie czy Brukseli.

Współpraca fintechowego giganta Payoneer z agencją Agro Marketing to przykład działania, które nie kończy się na konferencji prasowej. To stworzenie realnej platformy – Agro Financial Club – gdzie firmy rolne mogą zdobywać wiedzę, korzystać z narzędzi, fakturować, rozliczać się międzynarodowo, poznawać przepisy compliance i... po prostu działać globalnie.

Biznes, nie biurokracja

W przeciwieństwie do wielu inicjatyw w krajach UE, gdzie wszystko zaczyna się i kończy na biurokracji, Agro Financial Club to klub ludzi, którzy chcą zarabiać, eksportować, rosnąć. Nie ma tu miejsca na polityczne kalkulacje. Są praktyczne warsztaty, zamknięte spotkania z ekspertami, realne narzędzia:

  • konta wielowalutowe,

  • transakcje bezpośrednie,

  • przyspieszone płatności międzynarodowe,

  • znajomość regulacji walutowych,

  • konkretne strategie eksportowe.

To wszystko – dostępne dla ukraińskich rolników i firm z sektora agro – w czasie, gdy polski rolnik słyszy z trybuny sejmowej, że „priorytetem będzie ułatwianie mu życia”. Cokolwiek to znaczy.

Gdzie są nasze fintechy? Gdzie nasz agro eksport 2.0?

Pytanie, które samo się nasuwa: czy naprawdę nie stać nas w Polsce na stworzenie podobnego systemu wsparcia dla rolników eksportujących? Przecież mamy gigantyczny sektor spożywczy, nowoczesne technologie, fintechy, firmy logistyczne. Ale co z tego, skoro polityka rolną narrację sprowadza do dopłat, blokad i protestów?

Na Ukrainie – mimo dramatycznych okoliczności – ktoś po prostu usiadł do stołu i stworzył coś z sensem. Niezależnie od poglądów politycznych, trzeba przyznać jedno: to wzór działania gospodarczego w sektorze rolnym, który ma przyszłość, a nie tylko przeszłość.

Zamiast zazdrościć – uczmy się

Ukraina nie tylko się nie poddała. Ona buduje nowy system rolny na XXI wiek. Eksportowy, cyfrowy, niezależny od państwowych łask. To rolnictwo zorientowane na klienta, a nie na urząd. Na eksport, a nie na interwencję.

W Polsce też możemy taki model stworzyć – ale musimy wreszcie przestać traktować rolnika jak przedmiot polityki, a zacząć jak partnera biznesowego. Zaufajmy wiedzy, pieniądzom z rynku i nowoczesnym narzędziom. Wtedy też może zaczniemy robić „wielkie rolne interesy”.

Ukraina pokazuje: da się. Nawet pod ostrzałem. A my? Na razie tylko strzelamy sobie w kolano.

oprac, e-mk, ppr.pl


POWIĄZANE

Wakacje 2025 roku przynoszą kluczowe zmiany dla osób posiadających kredyty powią...

W pierwszej połowie 2025 r. liczba lokali gastronomicznych w Polsce zwiększyła s...

W budżetach brakuje pieniędzy. Zarówno na szczeblu UE, jak i w Polsce rośnie pre...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę