aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Rozmowa z Krzysztofem Nosalem, starostą kaliskim

23 grudnia 2015
 Powiat kaliski, godny Twojej uwagi, to powiat inwestujący w drogi, dbający o edukację w zakresie odnawialnych źródeł energii. To również powiat o wielkim bogactwie kulturowym, ogromnym potencjale ogrodniczym, sadowniczym i rolniczym. Jest jednym z 35 powiatów Wielkopolski. O rozwoju powiatu, jego mieszkańcach oraz najpiękniejszych zakątkach tej ziemi mówi Krzysztof Nosal, starosta kaliski.


Jaka jest Pana recepta na samorządowy sukces?

Krzysztof Nosal: - Pewnej recepty na sukces, raczej nie ma. Trzeba każdego dnia udowadniać, że można pracować dwa razy mocniej i dwa razy szybciej, bo inaczej nie ma co zawracać głowy wyborcom. Przez minione 5 lat udowodniliśmy, że można robić duże rzeczy dla powiatu. Sukcesów na naszym koncie jest wiele. Trzeba słuchać ludzi, ich potrzeb i próbować to wszystko zebrać w całość. Bo jesteśmy mądrzy mądrością innych. Być dobrym słuchaczem i negocjatorem oraz być otwarty na współpracę z każdym – to są cechy, z których ciągle korzystam, i których ciągle uczę się na nowo.



Czy trudniej szefuje się samorządowi rolniczemu czy terytorialnemu ?

Krzysztof Nosal: - To są dwa różne samorządy, dwa różne problemy. Na pewno mogę powiedzieć jedno, że w szefowaniu samorządem terytorialnym bardzo pomocne są doświadczenia z samorządu rolniczego. Na pewno o wiele bardziej potrafię zrozumieć problemy samorządów gospodarczych. Z izbą rolniczą nigdy się nie rozstałem. Od 5 lat pełnię funkcję przedstawiciela samorządów gospodarczych w radzie nadzorczej Wojewódzkiego Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.



Z jakimi problemami borykają się obecnie mieszkańcy powiatu ?

Krzysztof Nosal: - Powiat kaliski to przede wszystkim powiat ogrodniczo –warzywny i rolniczy. Jest tu dużo nadziei i dużo problemów. Widać, że im bardziej mamy do czynienia z gospodarczo rozwiniętym regionem, to każda klęska ma większy rozmiar. Przykład to epidemia bakterii E.coli, czy nawałnica, która zniszczyła znaczną część powiatu kaliskiego we wrześniu 2011 roku. Skutki tych dwóch zdarzeń mieszkańcy odczuwają do dziś. Mamy również świadomość, że musimy nadrobić wieloletnie zaległości zwłaszcza w infrastrukturze drogowej.



Jakie działania podejmuje samorząd powiatowy, aby mieszkańcom ziemi kaliskiej żyło się lepiej?

Krzysztof Nosal: - Po pierwsze stawiamy na budową dróg, ale również pomoc w organizowaniu się rolników. Pomagamy grupom producenckim. Staramy się kontaktować nasze firmy z rynkami zbytu, ale i promować firmy w tych miejscach, gdzie mamy taką możliwość. Rolnicy aktywnie biorą udział, chociażby w konkursie Wielkopolski Rolnik Roku. To jest promocja kaliskiego rolnictwa, przetwórstwa i daje satysfakcję rolnikom, a przy tym niewątpliwie promuje cały powiat.



Jakie środki unijne i na co udało się starostwu pozyskać w ostatnim czasie ?

Krzysztof Nosal: - Jesteśmy samorządem, który na listach rankingowych projektów w konkursach z WRPO czy NPPDL znajdował się na czołowych miejscach. Dzięki czemu możemy realizować nasze drogowe plany. Każda z tych inwestycji służy mieszkańcom. Z każdym kolejnym nowo pobudowanym kilometrem drogi zwiększają się możliwości rozwoju powiatu. Wszystko co robimy w zakresie dróg stanowi pewną całość. Dostaliśmy dofinansowanie do budowy 25 kilometrowego odcinka drogi Zbiersk- Koźminek, pozyskaliśmy środki unijne na budowę 11 kilometrowej trasy Kokanin- Zduny. Mamy dofinansowanie do budowy Regionalnego Centrum Informacyjno -Doradczego Odnawialnych Źródeł Energii w Liskowie, które powstanie w przyszłym roku.



Jakie w tej kadencji priorytety wyznaczył sobie zarząd powiatu kaliskiego ?

Krzysztof Nosal: - Obecny zarząd jest kontynuacją zarządu poprzedniej kadencji. Polityka gospodarcza i cele inwestycyjne zostały wyznaczone na początku poprzedniej kadencji, kiedy to planowaliśmy wydatkowanie budżetu w czasie kadencji. Priorytet zawsze stanowiły drogi oraz pozyskiwanie środków z zewnątrz. Tak, by realizować inwestycje zawsze z dofinansowaniem z zewnątrz, bo mamy świadomość, że wtedy uda się zrobić dużo więcej. Plony takich działań już teraz zbieramy, bo dzięki pozyskiwaniu dofinansowań udało nam się podwoić budżet powiatu i wydawać największe pieniądze w jego historii właśnie na inwestycje.



Jak udaje się Panu łączyć pracę w samorządzie z prowadzeniem własnego gospodarstwa rolnego?

Krzysztof Nosal: - To są dwa różne zajęcia i myślę, że bardzo dobrze się uzupełniają. Trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś efektywnie pracował przez kilkanaście godzin dziennie w jednej pracy, umysłowej czy fizycznej. Ja pracuję jako samorządowiec, a w gospodarstwie wypoczywam po pracy w urzędzie.



Jak wypoczywa starosta kaliski ?

Krzysztof Nosal: - Oprócz wypoczynku przy pracy w gospodarstwie- o którym już wspomniałem- w wolnym czasie bardzo lubię podróżować, chodzić po górach,jeździć na rowerze. Dla mnie wypoczynek to przede wszystkim wypoczynek czynny. I tak staram się spędzać wolny czas.



Czy warto odwiedzić ziemię kaliską, jakie atrakcje czekają na turystów ?

Krzysztof Nosal: - Mamy wiele ciekawych obiektów i kilka „perełek” godnych polecenia turystom z całego świata. Mamy pamiątki po Marii Dąbrowskiej gromadzone w dworku w Russowie. Mamy jedno z nielicznych Muzeów Historii Przemysłu w Opatówku z licznymi zbiorami przemysłowymi i zbiorami instrumentów klawiszowych oraz ornatami papieskimi. W powiecie kaliskim znajduje się również zespół pałacowy w Koźminku z najpiękniejszym platanem w Polsce, park w Opatówku z jedynym czynnym mostkiem żelaznym. W gminie Brzeziny znajduje się niepowtarzalny rezerwat przyrody, chroniący stanowisko długosza królewskiego- najokazalszej polskiej paproci, ściśle chronionej. W powiecie kaliskim znajdują się zbiorniki wodne, nad którymi mieszkańcy chętnie wypoczywają, są również przepiękne widoki na dolinę Prosny.



Jakie działania podejmuje Starostwo , aby wypromować ziemię kaliską na mapie turystycznej Polski ?

Krzysztof Nosal: - Staramy się promować to, co jest u nas cenne, w każdych warunkach gdziekolwiek jesteśmy. Przygotowywać materiały promocyjne tak, by trafiały do największej liczby odbiorców. Mieliśmy wizytę w ramach ogólnopolskiego forum mediów polonijnych w ramach, której nasz powiat odwiedziło około 100 dziennikarzy z całego świata i muszę przyznać nasze Muzeum Historii Przemysłu zrobiło na nich ogromne wrażenie.



Jakie produkty są kulinarną wizytówką ziemi kaliskiej ?

Krzysztof Nosal: - Myślę, że przede wszystkim potrawy z ziemniaków. Patrząc w tej chwili na strukturę naszej produkcji i przetwórstwa, to na pewno wszystko co związane z pomidorem kaliskim, kapustą, a zwłaszcza z kiszoną kapustą i ogórkami.



Dlaczego powiat kaliski jest godny twojej uwagi ?

Krzysztof Nosal: - To powiat warty uwagi każdego. Zachęcamy do wypoczynku w gospodarstwach agroturystycznych z dala od zgiełku miejskiego. Atrakcyjność powiatu i jednocześnie jego bogactwo to bezcenne towary, które próbujemy rozpowszechnić. I jak się okazuje nabywcy są, a po wizycie w urzekających miejscach naszego powiatu , są ogromnie zadowoleni.


POWIĄZANE

Do sądów w I kw. br. trafiło 21 tys. pozwów rozwodowych. Wzrost rdr. wynosi blis...

Przedstawiciele branży mleczarskiej będą mogli zaprezentować swoje produkty na t...

jak NGT mogą wesprzeć polskie rolnictwo w kierunku zrównoważonego rozwoju i konk...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę