A_john_dere _023
a_bio-expo_ptak_750

Unilever wygrał w sądzie spór o reklamę zupek błyskawicznych

3 grudnia 2015
Unilever, właściciel marki Knorr, wygrał w czwartek w Sądzie Najwyższym spór z Tan Viet International, firmą produkującą azjatyckie zupy błyskawiczne. Sąd uznał, że kampania reklamowa "Przygodożercy" nie naruszyła dobrego imienia producenta azjatyckich zupek.

Kampania reklamowa, zorganizowana w 2009 r., miała wypromować nowy produkt Unilevera. Elementem kampanii była gra internetowa, której częścią było zbieranie informacji o fikcyjnej firmie produkującej błyskawiczne potrawy "Zupex i synowie". Założono m.in. stronę internetową tej firmy, na której znajdowało się wiele informacji dotyczących krajów i potraw azjatyckich, podanych - w założeniu twórców - w sposób humorystyczny.

Ponieważ znajdowały się tam również nazwy przypominające marki produktów wytwarzanych przez Tan Viet International, spółka ta uznała, że treści te godzą w jej dobre imię i wytoczyła proces Unileverowi oraz firmie przygotowującej internetową kampanię reklamową. Żądała publikacji przeprosin.

Unilever i współpracująca z nim firma wygrała proces we wszystkich instancjach, łącznie z Sądem Najwyższym. W czwartek SN oddalił w całości skargę kasacyjną Tan Viet International (sygn. V CSK 285/12).

SN nie dopatrzył się w postępowaniu właściciela marki Knorr działań zmierzających do naruszenia dóbr osobistych Tan Viet.

- Ocena, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych osoby prawnej, nie może opierać się na subiektywnych wrażeniach osób, które twierdzą, że do takich naruszeń doszło - powiedział sędzia Krzysztof Strzelczyk, uzasadniając wyrok.

SN wskazał, że taka ocena musi odnosić się do wrażeń, jakie odnoszą przeciętni odbiorcy kampanii reklamowej. Zdaniem sądu w tym wypadku sposób prezentacji treści w reklamach był taki, że przeciętny odbiorca nie mógł w prosty sposób skojarzyć jej z produktami konkurencji.

- Charakter tej promocji odnosił się do przedstawienia sposobu produkcji reklamowanej żywności, produkcji przedstawionej w sposób absurdalny i irracjonalny. Trudno więc uznać, że taka formuła może naruszyć dobra osobiste - powiedział sędzia Strzelczyk.

SN wskazał zarazem, że spadek sprzedaży, zamówień czy inne szkody majątkowe nie są warunkiem koniecznym naruszenia renomy firmy.



POWIĄZANE

Choć Komisja Europejska prognozuje dla Polski wzrost gospodarczy, to ceny równie...

W mijającym tygodniu na detalicznym rynku paliw mieliśmy do czynienia z odwrócen...

Według danych statystycznych International Trade Center światowy eksport wyrobów...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę