Minister ds. europejskich Danuta Hübner powiedziała w poniedziałek dziennikarzom, że podczas zbliżającej się konferencji międzyrządowej w sprawie Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej Polska nie chce stosować szantażu - że jeśli nie zostaną uwzględnione nasze postulaty, nie zgodzimy się na ratyfikację Traktatu.
Słowo szantaż jest nam obce. Natomiast na pewno musimy wytłumaczyć naszym
partnerom, że chodzi również o ratyfikację, a nie tylko przyjęcie przez
konferencję międzyrządową Traktatu Konstytucyjnego –
wyjaśniła.
Danuta Hübner powiedziała, że we wtorek rząd przyjmie
projekt polskiego stanowiska w sprawie unijnej Konstytucji na konferencję
międzyrządową, ale - według niej - strona polska będzie walczyć na pewno o
cztery obszary. Wśród nich wymieniła: utrzymanie pozycji mniejszych krajów w
Radzie UE, wprowadzenie do preambuły Konstytucji odwołania do chrześcijańskich
korzeni Europy, zablokowanie możliwości powstawania wewnątrz UE sojuszów
wojskowych konkurencyjnych wobec NATO oraz przyznanie wszystkim państwom UE
prawa do posiadania komisarza w Komisji Europejskiej.
Wydaje
się, że jeśli nie uzyskamy tych oczekiwań, to może być rzeczywiście w Polsce
bardzo trudno ratyfikować ten traktat – powiedziała Hübner. Minister dodała
jednak, że w polskim interesie nie jest blokowanie tego traktatu, gdyż jest on
potrzebny nowej, rozszerzonej Unii Europejskiej.
Konferencja
międzyrządowa, która przyjmie projekt konstytucji UE, rozpocznie się 4
października w Rzymie.