6 mln zł z europejskich środków pomocowych podzieliła już wśród przedsiębiorców regionu Toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego. Będą następne konkursy - w grze jest co najmniej 4,2 mln euro - pisze "Gazeta Pomorska".
TARR jest jedną z 16 tzw. regionalnych instytucji wdrażających, które pełnią swoją rolę na podstawie wygranych przetargów. Dzieli przeznaczoną dla przedsiębiorców część pieniędzy Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego oraz przypadającą na Kujawsko-Pomorskie pulę środków jednego z sektorowych programów, przeznaczonych na rozwój zasobów ludzkich.
Po największe pieniądze - łącznie 2,35 mln euro do końca 2006 r. - mogą sięgnąć instytucje, firmy szkoleniowo-doradcze i uczelnie, które przygotują programy określone w ZPORR jako promocja przedsiębiorczości. Ich adresatami powinny być osoby gotowe założyć własne przedsiębiorstwa.
1,84 mln euro jest kwotą przeznaczoną w ramach ZPORR na inwestycje w rozwój mikroprzedsiębiorstw (do 9 zatrudnionych), z czego większość jest nadal do wzięcia, bo TARR rozdysponowała dotąd zaledwie 760 tys. zł. Prezes agencji Ewa Rybińska opowiada, że wśród aplikujących trafiali się i tacy, którzy uznali europejskie wsparcie za sposób... na kupno aut do prywatnego użytku.