Dzięki ostatniej decyzji radnych w Trzyciążu, władze gminy będą mogły złożyć wniosek do unijnego programu SAPARD. Wniosek będzie dotyczył budowy 120 przydomowych oczyszczalni ścieków. Rada gminy przyjęła na ostatniej sesji wieloletni program inwestycyjny, który gwarantuje na ten cel środki z przyszłorocznego budżetu gminy.
Według uchwały całość zadania miałaby kosztować około 871 tys. zł, z czego 653 tys. zł czyli 75 proc. miałby pokryć Sapard, 174 tys. zł (20 proc.) mieszkańcy, a 44 tys. zł budżet gminy. Zazwyczaj Sapard pokrywa do 50 proc. kosztów inwestycji, lecz w przypadku Trzyciąża, ze względu na niskie dochody budżetu to dofinansowanie może być większe. Jeśli wniosek uzyska akceptację, to cała inwestycja ma być zrealizowana w przyszłym roku.
Budowa przydomowych oczyszczalni wydaje się być jedynym pomysłem na uporządkowanie gospodarki ściekowej w gminie, gdzie obecnie niespełna 1 proc. gospodarstw jest skanalizowanych. W ubiegłym roku oddano do użytku oczyszczalnię biologiczną w Trzyciążu, której budowa kosztowała gminę ponad 3,1 mln zł. Jednak do oczyszczalni spływają kanalizacją ścieki z zaledwie 211 gospodarstw, choć możliwości techniczne ma prawie trzysta. Dlatego oczyszczalnia wykorzystuje 20 proc. swych możliwości.
Pierwotne plany przewidywały podłączenie do oczyszczalni wsi Zadroże oraz budowę mniejszej oczyszczalni we wsi Cieplice, która miałby także obsługiwać drugą część Jangrota. Ze względu na bardzo wysokie koszty, plany odłożono na bliżej nie określoną przyszłość. Tym bardziej pozostałe miejscowości gminy, ze względu na odległość i ukształtowanie terenu nie mają nawet teoretycznej możliwości podłączenia się do oczyszczalni.