aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Kasa jest pusta

18 grudnia 2002

Takie słowa usłyszeli drobiarze w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Pukali do drzwi tych instytucji ubiegając się o pomoc w swojej coraz trudniejszej sytuacji. Wygląda na to, że w tym roku żadnych dopłat do eksportu ani kredytów pomostowych już nie będzie. Walkę o swoje drobiarze muszą odłożyć do nowego roku.

W całym kraju mieszalnie pasz kierują sprawy do prokuratury i komorników. Ich zdaniem drobiarze wyłudzili towar. Ci ostatni twierdzą, że to nieuczciwe stawianie sprawy, bo paszą nakarmili kury, a nie wyłudzili jej. Twierdzą, że to nie ich wina, że już od roku produkują znacznie poniżej kosztów i nie stać ich na uregulowanie rachunków.

Zdaniem hodowców to same mieszalnie w dużym stopniu ponoszą winę za obecną sytuację. Średni koszt zakupu tony paszy to 900 złotych. Przy niskich cenach zbóż to zdecydowanie za dużo. Jak mówią hodowcy 700-800 złotych za tonę paszy dałoby już zupełnie inne koszty produkcji. Wielu drobiarzy zaciągnęło długoterminowe kredyty, a teraz są w potrzasku. Nawet jeśli do produkcji muszą dokładać, nie wolno im z niej zrezygnować, gdyż warunkiem dopłat Agencji jest ciągłość prowadzenia chowu. Sprawdzają to na bieżąco banki.

Jeszcze nigdy nie było tak jak teraz, że ubojnie szukają kurczaków, ale płacą za nie tak mało. Hodowcom pozostaje jedynie ograniczenie produkcji. Decyzja jest tym łatwiejsza, że mało kogo stać na nowe wstawienia.


POWIĄZANE

Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych i Biuro Przedstawiciela Handlu USA po...

Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co tr...

Komisja ds. Konkurencji Republiki Południowej Afryki oraz niezależny organ podle...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę