aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Czyje argumenty będą silniejsze?

15 listopada 2002

Ostatnia tura negocjacji rolnych z Unią to także być albo nie być dla producentów cukru z buraków i z pszenicy. Firma Cargill, która produkuje izoglukozę – cukier z pszenicy chcę większego limitu produkcji. Kategorycznie sprzeciwiają się temu przetwórcy buraków cukrowych. Obie strony apelują do naszego rządu i negocjatora z Unią Jana Truszczyńskiego.

Dla firmy Cargill propozycje Unii Europejskiej określające kwoty polskiej izoglukozy na poziomie 6,2 tys. ton są nie do zaakceptowania. Oznaczają w praktyce likwidację polskiego przetwórstwa izoglukozy, poważne ograniczenie przemiału mąki. Polska w stanowisku negocjacyjnym mówi o 60 tys. ton.

My zainwestowaliśmy w ten zakład około 90 mln dolarów. Jeżeli wynegocjujemy kwotę na poziomie takim jak w tej chwili proponuje nam Unia, czyli 6 tys. ton, to z mojego punktu widzenia oznacza to w praktyce w bardzo krótkim terminie zamknięcie zakładu jako całości –  uważa Andrzej Różycki, prezes zarządu Cargill Polska.

Zaś zdaniem Stanisława Barnaś z Krajowego Związku Producentów Buraków Cukrowych każde 20 tys. ton izoglukozy jest to zamknięcie de facto 2 cukrowni i ograniczenie produkcji buraka.

Obie strony mają swoje argumenty. W obronie firmy Cargill stanęła Dolnośląska Izba Rolnicza. Ale jest to jej stanowisko, z którym nie utożsamia się zarząd krajowy Izb. Cargil to amerykański kapitał czy to przeszkadza Unii? Koniec negocjacji rolnych z Unią jeszcze w tym roku.


POWIĄZANE

Ochrona fungicydowa  stała się podstawowym zabiegiem w agrotechnice uprawy zbóż ...

Wkrótce rozpocznie się sezon działkowy, a wraz z nim czas przygotowania do letni...

Hodowca bydła mlecznego musi zapewnić dla swojego stada odpowiednią bazę pokarmo...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę