Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Producenci owoców i warzyw wyprowadzeni w pole przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi?

9 października 2009
Kodeks Postępowania Administracyjnego, który w teorii powinien obowiązywać również Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi mówi, że organy administracji publicznej podejmują wszelkie kroki niezbędne do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli, jak również, że organy administracji publicznej obowiązane są prowadzić postępowanie w taki sposób, aby pogłębiać zaufanie obywateli do organów Państwa oraz świadomość i kulturę prawną obywateli.
Grupy producentów owoców i warzyw, które w to uwierzyły, spotkała niemiła niespodzianka.
Podstawą stwierdzenia, czy wstępnie uznanym grupom producentów owoców i warzyw należy się pomoc finansowa do inwestycji, jest umieszczenie ich w Planie Dochodzenia do Uznania, które to opiniuje Dyrektor Oddziału Regionalnego ARiMR, natomiast zatwierdza Marszałek Województwa.
Zasady przyznawania pomocy finansowej reguluje ustawa z dnia 19 grudnia 2003 r. o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego, tekst jednolity Dz.U. z 2008 r. Nr 11 poz. 70 z późniejszymi zmianami.
I właśnie o te zmiany chodzi.
Jeśli grupa nie zdąży zrealizować inwestycji w zaplanowanym okresie i chce ja przenieść na inny okres realizacji planu dochodzenia do uznania, lub jeśli chce dodać do planu inną inwestycję, musi dokonać zmiany planu, którą to zmianę decyzją administracyjną zatwierdza Marszałek Województwa.
Do dnia 25 lipca 2008 roku, kiedy to zmieniono brzmienie art. 5 ust 1, grupa mogła dokonywać zmian w planie na trzy miesiące przed kwartałem, którego dotyczyła ta zmiana.
Był to bardzo niedogodny zapis, który uniemożliwiał praktycznie grupom zmiany w planie reagujące na zmiany w sytuacji rynkowej, ponieważ zmian można było dokonywać praktycznie z półrocznym wyprzedzeniem, a każdy wie, ze trudno jest w naszych realiach planować inwestycje z takim wyprzedzeniem.
Pod naciskiem producentów owoców i warzyw, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowało zmianę tej ustawy.
Jak znajdujemy na stronie internetowej, Minister Rolnictwa Marek Sawicki 19 maja 2009 roku skierował pod obrady Rady Ministrów projekt ustawy o zmianie ustawy o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku tytoniu oraz rynku suszu paszowego, 16 czerwca wprowadzoną pod obrady Sejmu RP jako druk sejmowy Nr 655, uchwaloną jednogłośnie 25 lipca 2008 roku i opublikowaną w Dzienniku Ustaw Nr 158, pod pozycją 989.
Ustawa ta, oprócz innych zmian dostosowujących przepisy krajowe do przepisów wspólnotowych, miała pomóc grupom producentów owoców i warzyw bardziej elastycznie dokonywać zmian w planie dochodzenia do uznania.
Przynajmniej taki zamiar znajdujemy w uzasadnieniu do projektu ustawy, które również możemy znaleźć na stronie Ministerstwa Rolnictwa.
Nowe brzmienie art. 5 ust 1 mówi nam, że wniosek o wydanie decyzji o zatwierdzeniu zmian do planu dochodzenia do uznania wstępnie uznanej grupy producentów składa się w terminie do 3 miesięcy przed rozpoczęciem miesiąca, którego dotyczy zmiana w planie dochodzenia do uznania.
Niby wydaje się to logiczne, tym bardziej, iż w uzasadnieniu, które Minister Sawicki przekazał wraz ustawą znajdujemy, wytłumaczenie, że „nowe brzmienie art. 5 ust. 1 jest związane z możliwością realizacji planów dochodzenia do uznania w okresach półrocznych, a nie tylko rocznych, jak dotychczas. W związku z tym należy umożliwić bardziej elastyczne dokonywanie zmian w tych planach. Dotychczas wnioskowanie o zmiany w planach dochodzenia do uznania mogło być dokonywane w praktyce z półrocznym wyprzedzeniem. Obecnie proponuje się, aby zmiany były wprowadzane wnioskiem składanym na 3 miesiące przed planowaną zmianą”.
Wszystko wydaje się piękne, ale tylko do momentu, jeśli jakakolwiek grupa producentów uwierzyła, że tak jest w istocie.
W chwili obecnej Minister Rolnictwa, działając poprzez Departament Rynków Rolnych MRiRW, przekazuje do stosowania Marszałkom Województwa inną interpretację tego przepisu.
Po pierwsze, zmiana może być składana przed rozpoczęciem miesiąca, którego dotyczy, wyłącznie jeśli plan jest podzielony na okresy miesięczne. To już jest nietypowe, ponieważ przepisy wspólnotowe mówią o dzieleniu planu na okresy roczne, lub, jeśli kraj członkowski pozwoli, na okresy półroczne a nigdzie nie wspominają o okresach miesięcznych.
A jeśli ktoś, działając zgodnie z prawem wspólnotowym, nie podzielił planu na okresy miesięczne, wg Ministra może składać zmiany na trzy miesiące przed rozpoczęciem półrocznego lub rocznego okresu realizacji planu dochodzenia do uznania. Na pytanie dlaczego, pracownicy Ministerstwa odpowiadają, bo mamy taką opinię prawną.
I tyle zostało z uzasadnienia, ze zmiana ma umożliwić bardziej elastyczne dokonywanie zmian w tych planach.
Pracownicy z żalem przyjmują do wiadomości, że ktoś działając w dobrej wierze, opierając się na dostępnym przepisach i interpretacjach stosuje się do nich, ale kiedy składa wniosek, to obowiązuje już inna opinia prawna, którą podpiera się Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi i nie ma zamiaru od dniej odstąpić, nawet jeśli cytuje się im zapis z rozporządzenia Komisji WE 1580/2007 mówiący: „Aby umożliwić grupom producentów lepsze sprostanie warunkom uznania, konieczne jest zezwolenie na zmiany w planie uznawania. W tym celu należy ustanowić przepis umożliwiający państwom członkowskim zażądanie od grup producentów podjęcia działań naprawczych w celu zapewnienia, że ich plan zostanie wykonany”.
Powoduje to całkowite zatrzymanie jakichkolwiek inwestycji w grupach, ponieważ skoro nie będą wprowadzone do planu dochodzenia do uznania, nie mogą być realizowane. Jeśli grupa na początku bieżącego roku pragnęła zaciągnąć kredyt na realizację inwestycji i z powodu kryzysu finansowego tego kredytu nie otrzymała, nie ma żadnej możliwości przeniesienia tej inwestycji na inny okres. Mało tego, Minister Sawicki ustami swych urzędników nakazuje grupom zrealizowanie tych inwestycji z własnych środków w planowanym okresie (jak by grupy miały te środki, bo skoro idą do banku po kredyt to przecież dlatego, że na te inwestycje środków nie mają), bo jeśli tego nie zrobią, to zostanie im cofnięte wstępne uznanie i będą musiały oddać już otrzymaną pomoc finansową wraz z odsetkami.
O ile projekt ustawy i jej uzasadnienie każdy może znaleźć na stronie Ministerstwa, to opinii prawnej, którą się zasłaniają pracownicy Departamentu Rynków Rolnych, nikt na stronie ani nigdzie nie znajdzie.
I teraz pojawiają się pytania.
Skoro projekt ustawy wraz z uzasadnieniem został pozytywnie zaopiniowany przez prawników tak Ministra Rolnictwa, jak i w trakcie uzgodnień międzyresortowych, przez biura prawne wszystkich instytucji biorących udział w procesie legislacyjnym, to jakim cudem nagle zaczęła obowiązywać jakaś tajemnicza opinia prawna?
Skoro mamy dwie sprzeczne opinie o tym samym zapisie, to czy to sąd swym wyrokiem wybrał jako słuszną akurat tę, którą teraz podpiera się Ministerstwo Rolnictwa? Bo jeśli nie, to dlaczego nie znamy tej opinii ze stron Ministerstwa? A może to Minister Marek Sawicki działał w złej wierze i świadczył nieprawdę przekazując niezgodny z obowiązującym prawem projekt ustawy, a Departament Rynków Rolnych musi go teraz poprawiać?
A może rząd Donalda Tuska postanowił załatać dziurę budżetową, odbierając grupom producentów już wypłacone pieniądze opierając się na tajemniczym paragrafie 22, znanym tylko zaufanym, ale czy jest to działanie w słusznym interesie społecznym? Skoro takie działanie niszczy miejsca pracy w tworzącej się dopiero na terenie naszego kraju organizacji rynku owoców i warzyw, która od niedawna tak naprawdę jest w stanie konkurować z zalewem produktów innych krajów Wspólnoty Europejskiej, które potrafią wykorzystać przepisy unijne do wspierania a nie niszczenia swych producentów.
Jakakolwiek by nie była prawda, na pewno nie mamy do czynienia z budowaniem przez rząd Donalda Tuska zaufania obywateli do organów Państwa oraz świadomości i kultury prawnej obywateli. Czy rząd, w którym Pan Marek Sawicki jest Ministrem, dopuścił się wypuszczenia kolejnego bubla prawnego, chociaż obiecał, że za jego kadencji ustaw będzie może mniej, ale będą za to lepsze?

POWIĄZANE

Rzepak ozimy w okresie jesiennym wymaga nawożenia dolistnego, które jest uzupełn...

Skończyły się żniwa kukurydzy kiszonkowej, rozpoczyna się zbiór odmian zbieranyc...

Firma INNVIGO znalazła się w ścisłej czołówce dostawców środków ochrony roślin w...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę