aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Echa wizyty ministra rolnictwa w Moskwie

3 października 2002

Dotychczas eksport wołowiny z kością odbywał się na podstawie indywidualnych zezwoleń wschodnich weterynarzy, a mięso odkostnione mógł wysyłać praktycznie każdy. Teraz ten przywilej otrzymało zaledwie 17 zakładów mięsnych, zaopiniowanych pozytywnie przez rosyjskich kontrolerów. Natomiast zakaz sprowadzania wołowiny z kością utrzymano w mocy.

Miało być lepiej, a jest tragicznie – mówią zrozpaczeni eksporterzy. Rosjanie nic nie słyszeli o tym, jakoby wizyta polskiego ministra miała przynieść uwolnienie handlu, tymczasem zawsze o wszelkich posunięciach to właśnie oni wiedzieli najwcześniej – komentują maklerzy.

Potwierdzeniem tej sytuacji są właśnie wczorajsze przetargi. Prawie z 5,5 tys. ćwierćtusz wołowych na eksport sprzedano zaledwie 302 tony. Z odkostnionymi choć miało być lepiej, było gorzej – kupiono tylko 40 ton. 


POWIĄZANE

Dobrze utrzymana, produktywna krowa powinna cielić się co roku. Oznacza to, że z...

- Zrównoważona produkcja, m.in. mleka i wołowiny, do której dąży Europa, musi uw...

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowany został projekt rozporządzenia...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę