aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Pół miliona norek

5 listopada 2004

Mieszkańcy Lubiatowa i Kosierza w pow. krośnieńskim zbierają się do walki przeciwko fermom norek amerykańskich, które mają powstać w ich okolicy.  

Informacja pojawiła się w Lubiatowie przed kilkoma dniami. Gminni urzędnicy powiesili ją przed sklepem i na tablicy ogłoszeń. - Jak przeczytałem ją po raz pierwszy byłem przekonany, że to pomyłka, później myślałem, że trafi mnie szlag - opowiada mieszkający w Lubiatowie Jerzy Januszkiewicz. Zgodnie z obwieszczeniem tuż za wsią mają powstać dwie fermy amerykańskich norek. Jak twierdzą mieszkańcy razem około 500 tys. tych futerkowych zwierzątek.

Wojna na podpisy

Wojciech Frąckowiak, lubiatowski rolnik, przeprowadził natychmiast na papierze szybką kalkulację. 500 zwierzątek to 100 g jedzenia dziennie na każde, później jakieś 30 ton odchodów... Do tego ten zapach.
- Ferma powstanie tutaj, 170 metrów od mojego domu - pokazuje emerytowana nauczycielka Wanda Zieja, dziś liderująca przeciwnikom powstania ferm. - Przede wszystkim koszmarny fetor. Po drugie, zanieczyszczenie środowiska, które jest i ma być naszym atutem. Wreszcie wytrzebienie zwierzyny w okolicy. Zgodnie z szacunkami z ferm tego typu ucieka mniej więcej jedno zwierzątko na sto. A są potwornymi drapieżnikami.
Pod pismem protestacyjnym podpisało się 127 mieszkańców Lubiatowa, w tej chwili składają swoje autografy sąsiedzi z Kosierza. W tej drugiej wsi nie dość, że będzie śmierdziało to jeszcze - jak twierdzą mieszkańcy - brudy spłyną do nich rzeczką. Lubiatowianie do walki uzbroili się w opinie specjalistów, znaleźli poparcie myśliwych i leśników. Przy okazji zrobili rozeznanie w miejscowościach, w których fermy istnieją. Relacja była jedna: śmierdzi potwornie. Z kolei najmłodsi wspominają o koszmarnych warunkach, w których muszą żyć hodowane norki.
- Nie tak wyobrażaliśmy sobie Unię - dodaje J. Januszkiewicz. - Teraz z Europy Zachodniej pchają do nas to wszystko, czego nie chcieli.

Urzędowe podchody

Wójt Dąbia Czesław Domalewski mówi, że na razie zbiera informacje i uruchamia procedurę dotyczącą tej inwestycji. Ostatecznie decyzja należy do powiatu. Z kolei sekretarz starostwa zapewnia, że decyzję podejmie wójt wydając lub nie warunki zabudowy. Później starosta zastanowi się nad zgodą na budowę. Jaka będzie? Jeszcze nie wiadomo. Na biurkach wójta i starosty leżą właśnie pisma lubuskich ekologów namawiających urzędników do postawienia tamy ekspansji amerykańskich norek.
- Na te opory niestety wpłynęły przykre doświadczenia Polaków z fermami, które powstały w Zachodniopomorskiem - przyznaje Beata Wieczorek z firmy prowadzącej fermy mającej zamiar zainwestować w kolejne. - Tam popełniono wiele błędów, których my unikniemy. Mieszkańców Lubiatowa zaprosimy na wycieczkę do naszej fermy w Radachowie, gdzie będą mogli przekonać się, jak taka hodowla wygląda. Podobnie zrobiliśmy w przypadku protestujących przeciwko naszej inwestycji ludzi z okolic Lubrzy. Nie chcemy niczego robić na siłę, zrażać do siebie przyszłych sąsiadów.
Hodowcy norek wymieniają plusy. Przede wszystkim praca dla około 100 osób. W Ośnie Lubuskim pracuje w porywach do 80 ludzi. Tutaj sąsiedzi do ferm już się przyzwyczaili. A jak w Europie Zachodniej? Jak twierdzą inwestujący w Polsce Holendrzy, ferm u nich nikt nie zamyka. Dlaczego zatem przenoszone są do Polski? Po pierwsze, z braku terenów inwestycyjnych w Holandii, po drugie, pod naciskiem obrońców praw zwierząt.

Miara smrodu

 Tak czy inaczej wójt otrzymał już szacunek oddziaływania fermy na środowisko. Zdaniem jego autorki przy zachowaniu reżimów wpływ ten powinien być minimalny - wysokie ogrodzenia, płyty gnojowe, szczelne szamba...
- A fetor? W polskich przepisach nie ma żadnych norm smrodu - wzrusza ramionami W. Frąckowiak. - Na pociechę napisano nam jedynie, że wiatry wieją z zachodu. Czyli śmierdzieć będzie innym.


POWIĄZANE

Dobrze utrzymana, produktywna krowa powinna cielić się co roku. Oznacza to, że z...

- Zrównoważona produkcja, m.in. mleka i wołowiny, do której dąży Europa, musi uw...

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowany został projekt rozporządzenia...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę