Prezes Stowarzyszenia Techników Cukrowników (STC) Stanisław Świetlicki do udanych zalicza ostatnią kampanię cukrowniczą w Polsce. Cukrownie wyprodukowały 1 mln 720 tys. ton cukru podczas, gdy limit dla Polski wynosi ok. 1 mln 600 tys. ton - poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej.
W sezonie 2006/2007, 31 polskich cukrowni przerobiło łącznie 11,5 mln ton buraków; 11,9 mln t w poprzednim sezonie. W 2006 r. osiągnięto rekordowe plony buraków średnio 48 ton z ha podczas, gdy w 2005 r. były one na poziomie 38 ton z ha.
Jak zaznaczył Świetlicki, w ciągu 10 lat nastąpiły znaczne zmiany w branży cukrowniczej, m.n. nastąpiła koncentracja produkcji i modernizacja cukrowni. W 1996 r. pracowało w Polsce 76 cukrowni, w 2006 r. - tylko 31, ale przerobiły one o 26 proc. więcej cukru niż w 1996 r.
Wdług wiceprezesa Stowarzyszenia Artura Olkowicza, cukrownie starają się obniżyć koszty produkcji poprzez zmniejszenie zużycia środków produkcji takich, jak paliwo, koks czy kamień wapienny. Jednak możliwości dalszego obniżania kosztów są już ograniczone.
Branża cukrownicza przygotowuje się już do nowej kampanii. Wkrótce trzeba będzie zawrzeć umowy kontraktacyjne z rolnikami. Tymczasem Komisja Europejska zdecydowała w tym tygodniu o zmniejszenie produkcji cukru w Unii Europejskiej o 13,5 proc.
Taka decyzja oznacza, że w Polsce także będzie musiała zmniejszyć się produkcja cukru o ok. 225 tys. ton, w sumie cukrownie będą mogły wyprodukować w sezonie 2007/2008 ok. 1,5 mln ton cukru.
Świetlicki przypomniał, że każda wyprodukowana tona cukru ponad limit jest zaliczana na poczet następnego roku i o tyle zmniejsza produkcję lub musi być przeznaczona na cele przemysłowe. Dlatego tym bardziej trudno jest podjąć decyzję o wielkości kontraktacji buraków, gdyż w przypadku nadprodukcji cukru koszty poniosą cukrownie i rolnicy - wyjaśnił prezes.
Marcin Mucha ze Związku producentów Cukru uważa, że reforma unijnego rynku cukru, która rozpoczęła się w ubiegłym roku, na razie nie daje zamierzonych wyników. Mało jest firm, które decydują się na zaprzestanie produkcji cukru (najbardziej ograniczyły produkcję Włochy oraz Irlandia).
Na razie udało się ograniczyć produkcję cukru o 1,5 mln ton w całej UE. Deklaracje na rok 2007/08 wskazują, że cukrownie są skłonne zrezygnować z dalszych 650 tys. ton. Tymczasem rozłożona na cztery lata reforma zakłada ograniczenie produkcji o 6 mln ton.
Za dobrowolną rezygnację z tony produkcji UE płaci 730 euro rekompensaty. Od roku 2008/09 środki te będą coraz mniejsze (625 euro w i 520 euro w czwartym, ostatnim roku reformy 2009/10).
W opinii Muchy, by zachęcić firmy do rezygnacji z produkcji cukru, KE powinna poprawić funkcjonowanie funduszu restrukturyzacyjnego poprzez stworzenie większych zachęt.
.png)
Zaloguj przez Facebook
