aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Ekologiczne poliestry z kwasu mlekowego

23 lutego 2010
Biodegradowalne poliestry produkowane z surowców odnawialnych powstają  w łódzkich laboratoriach. Polimery te będą mogły służyć m.in. do  produkcji jednorazowej odzieży sanitarnej, wszczepialnych protez o  czasowym działaniu lub jako nośniki leków. Na realizację badań  przeznaczono ponad 43 mln zł. Projekt "Technologia otrzymywania  biodegradowalnych poliestrów z wykorzystaniem surowców odnawialnych"  jest realizowany przez zespoły badawcze Centrum Badań Molekularnych i  Makromolekularnych PAN (CBMM PAN) w Łodzi wspólnie z Instytutem  Biopolimerów i Włókien Chemicznych w Łodzi oraz z Wydziałem Chemicznym  Politechniki Warszawskiej.
Projekt jest finansowany przez Ministerstwo  Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna  Gospodarka.
Zakres zastosowań ekologicznych poliestrów jest bardzo szeroki: np.  poliester aromatyczno-alifatyczny o nazwie IBPE (Instytut Biopolimerów  PoliEster) może być stosowany do wyrobu produktów tekstylnych, w tym  technicznych tkanin i włóknin stosowanych w przemyśle (m.in. do  produkcji filtrów) i w rolnictwie (na biodegradowalne maty osłonowe  przydatne w ogrodnictwie, szkółkarstwie i do ochrony roślin ozdobnych).
Wytwarzany z kwasu mlekowego polilaktyd (PLA), nad którym także  pracują naukowcy, może służyć do wyrobu bielizny czy odzieży  wierzchniej oraz tekstyliów sanitarnych i medycznych jednorazowego  użytku. Z PLA mogą być produkowane geotekstylia, włókniny rolnicze,  sieci rybackie i liny, a także worki na zakupy i odpady kuchenne,  laminaty z papierem oraz folie rolnicze. PLA jest również przydatny do  produkcji folii stosowanej w przemyśle spożywczym. Polilaktyd o bardzo  wysokim stopniu czystości jest stosowany w medycynie, np. jako  materiał na wszczepialne protezy o czasowym działaniu czy jako nośnik  leków.
"Stosowane dotychczas polimery wytwarzane były z surowców  petrochemicznych, nieodnawialnych w skali istnienia rodzaju ludzkiego  - tłumaczy kierownik projektu, profesor Stanisław Słomkowski, dyrektor CBMM PAN. - Dostęp do tych surowców jest ograniczony, bo są one  nierównomiernie rozmieszczone na świecie, co ma znaczące konsekwencje  gospodarcze i polityczne. Polimery masowo produkowane z surowców  petrochemicznych bardzo trudno ulegają rozkładowi, a przedmioty z nich  wywarzane po spełnieniu swoich funkcji użytkowych stają się  uciążliwymi odpadami".
Czas rozkładu ekologicznych poliestrów, nad którymi pracują polscy  naukowcy można regulować. Polilaktyd i jego pochodne rozkładają się od  kilkunastu tygodni do roku, w zależności od m.in. kwaśności  
środowiska, temperatury, wilgotności. Ale można tworzyć polimery,  które rozkładają się w kilka tygodni.
"Powszechnie uważa się, że biodegradowalne poliestry z surowców  odnawialnych, przede wszystkim polilaktyd, są tworzywami przyszłości - mówi prof. Słodkowski. - Powyższa opinia wynika zarówno z przyczyn  ekologicznych, bowiem polimery stosowane jako opakowania stanowią  główny składnik odpadów poużytkowych, jak i z przyczyn ekonomicznych,  gdy brany jest pod uwagę wzrost cen ropy naftowej, z której  produkowane są tworzywa tradycyjne".
Prof. Słomkowski uważa, że kilka najbliższych lat to okres najbardziej  odpowiedni na opracowanie technologii produkcji polilaktydu i innych  biodegradowalnych poliestrów wytwarzanych z udziałem surowców  odnawialnych. Jego zdaniem, jeśli takie prace nie zostały w Polsce  rozpoczęte, polskim przedsiębiorstwom pozostałby jedynie import tych  nowoczesnych materiałów lub zakup licencji na ich produkcję i na  produkcję wyrobów z nich wytwarzanych, co jest rozwiązaniem dużo  kosztowniejszym.
"Obecnie cena rynkowa różnych postaci PLA stosowanego w medycynie jest  niezwykle wysoka - przekracza zazwyczaj 1 000 euro za kilogram, a to  zapewnia nielicznym producentom bardzo wysokie przychody. Tymczasem  wartość kilograma tego samego związku, polilaktydu o mniejszym stopniu czystości nie przekracza 2 euro za kilogram. Produkcja polilaktydu na  świecie rozwija się, a jego cena, choć stosunkowo wysoka, cały czas  wzrasta o około 15-20 proc. rocznie" - zauważa ekspert.
Realizatorzy projektu chcą, aby rozwiązania powstające w ramach  projektu były udostępniane w formie bezpłatnych licencji na użytkowanie.Zainteresowane współpracą i zastosowaniem polimerów w przemyśle jest
już kilka dużych firm.
Naukowcy przewidują, że odbiorcami PLA wyprodukowanego w czasie  projektu będą zapewne małe i średnie przedsiębiorstwa zajmujące się  zastosowaniem materiałów polimerowych do celów biomedycznych np. na  
nośniki leków o przedłużonym działaniu, bioresorbowalne implanty  (płytki, śruby). Partie doświadczalne PLA będą również przekazywane  nieodpłatnie jednostkom badającym zastosowanie PLA w rolnictwie, jako  
biodegradowalne folie i włókniny ochronne oraz jednorazowe pojemniki.
W przypadku IBPE odbiorcami będą małe i średnie przedsiębiorstwa  stosujące materiały polimerowe do wytwarzania folii opakowaniowej do  żywności, folii dla rolnictwa, worków na odpady pochodzenia  
organicznego oraz do laminowania papieru.
W skład zespołu kierowanego przez prof. Słomkowskiego w CBMM PAN  wchodzą: doc. Tadeusz Biela i prof. Andrzej Duda, prof. Andrzej  Gałęski, prof. Przemysław Kubisa i prof. Stanisław Penczek. W  Instytucie Biopolimerów i Włókien Chemicznych w Łodzi nad projektem  pracuje zespół kierowany przez dr Danutę Ciechańską, a na Wydziale Chemicznym Politechniki Warszawskiej - przez prof. Zbigniewa  Florjańczyka i dr Ludwika Synoradzkiego.
Prace nad synteza poliestrów trwają w CBMM PAN już 35 lat. Wcześniej kierował nimi profesor Stanisław Penczek. Badania te powiązane są z  wieloma innymi polskimi projektami naukowymi. - "My pracujemy nad  
wytwarzaniem poliestrów - tłumaczy prof. Słomkowski - ale związki te należy jeszcze odpowiednio przetworzyć, żeby mogły przybrać postać np.  butelki czy prętu. I tu fundamentalne są wyniki badań zespołu prof.  Andrzeja Gałęskiego z CBMM PAN. Umożliwiły one poznanie wielu  istotnych zagadnień dotyczących przetwarzania polilaktydu." Na razie monomery, np. laktyd, z których naukowcy wytwarzają polimery,  kupowane są za granicą. Ale w Polsce trwa równocześnie projekt  BIOMASA, w wyniku którego ma być opracowana m.in. technologia  produkcji laktydu. Prof. Słomkowski ma nadzieję, że w przyszłości  
uzyskanie polimerów od początku do końca możliwe będzie w Polsce, co  zdecydowanie zmniejszy koszty produkcji tego materiału.Projekty, związane z wytwarzaniem biodegradowalnych poliestrów, prowadzone są również w innych ośrodkach badawczych, między innymi w  Politechnice Łódzkiej.


POWIĄZANE

Już za moment rozpocznie się długo wyczekiwany gorący sezon wakacyjny. Z pomocą ...

Nieustannie pojawiają się nowe informacje o przypadkach, w których oszuści wykor...

Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emirat...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę