biogaz_09_2025

Łowić czy nie łowić?

24 lipca 2006

Szwecja chce zmniejszyć ilość połowów dorszy na Bałtyku. Zdaniem tamtejszych władz, zasoby tego gatunku niebezpiecznie spadają. Z taką informacją nie zgadzają się polscy rybacy. Ich zdaniem problem tkwi w złych wyliczeniach, a nie nadmiernych połowach.

W tym roku, polscy rybacy mogą wyłowić około 16 tysięcy ton dorszy z Bałtyku. Takie warunki postawiła nam Unia Europejska. Limity połowowe dla Polski stanowią 20% wszystkich przyznanych na Bałtyku. Zdaniem naukowców tak wysokie zezwolenia na połów dorszy są zagrożeniem.

Szacuje się, że w ciągu 5 lat, liczebność tych ryb spadnie na tyle, że nie będzie szans na jego odbudowę. Dlatego Szwecja postuluje zmniejszenie lub całkowite powstrzymanie połowów dorszy. Dotyczy to przede wszystkim wschodniej części Bałtyku. Z takimi wyliczeniami nie zgadzają się polscy rybacy. Ich zdaniem ilość dorszy jest wystarczająca.

Coraz głośniej mówi się o potrzebie lepszej kontroli połowów. Bo według wyliczeń przedstawionych przez stronę szwedzką wynika, że blisko połowa dorszy łowiona jest nielegalnie. Dlatego proponuje się wprowadzenie, tak zwanych dni połowów, czyli czasu, kiedy to rybacy będą mogli wypływać w morze.


POWIĄZANE

Dzień dobry, Marek! Oto propozycja obszernego materiału redakcyjnego dla portalu...

Każdy model Fiat Grande Panda zawiera elementy wykonane z materiałów z recykling...

Ponad 80 proc. Polaków w wieku 18-25 lat korzysta z alkoholu. Wśród pijących jes...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę