aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Mówimy, że rzadziej dajemy

7 września 2006

Najbardziej skorumpowana jest służba zdrowia, a najbardziej przekupna partia to PiS.

- To rachunek za rządzenie - uważają autorzy "Barometru korupcji" Barometr co roku przygotowuje Fundacja Batorego, aby śledzić oceny Polaków na temat korupcji. Tegoroczny raport przynosi kilka niespodzianek. Przez lata ranking najbardziej skorumpowanych dziedzin otwierała polityka. Jednak w tym roku polityków (35 proc.) wyprzedziła służba zdrowia (53 proc.). W tym niechlubnym rankingu wysoko znalazły się także instytucje odpowiedzialne za przestrzeganie prawa: sądy i prokuratura (32 proc.) oraz policja (31 proc.).

- Na wynik tego badania musiały wpłynąć utrzymujące się od początku roku konflikty w służbie zdrowia, w tym strajki lekarzy - komentuje dla "Rz" wiceminister zdrowia Bolesław Piecha. Według niego na pogorszenie notowań służby zdrowia wpłynęła też zmiana relacji między pacjentami a lekarzami. - Kiedyś danie kwiatków, czekoladek, koniaku lekarzowi było czymś normalnym. Teraz pacjenci traktują to jako sytuację ocierającą się o korupcję - uważa Piecha.

A co z politykami w "Barometrze korupcji"? Zaskakujące jest to, że jako skorumpowaną partię badani najczęściej wymieniali PiS (35 proc.). - Badani postrzegają PiS jako partię rządzącą, więc obarczają ją odpowiedzialnością za sytuację - tłumaczy autorka badania dr Anna Kubiak z Uniwersytetu Łódzkiego. Potwierdza to także wysoka pozycja pozostałych ugrupowań koalicyjnych - Samoobrona jest druga (10 proc.), a LPR - trzecia (9 proc.).

W pojedynczych przypadkach badani podważali uczciwość konkretnych polityków. Raport wymienia Aleksandra Kwaśniewskiego, Leszka Millera, Lecha Wałęsę, Donalda Tuska, Pawła Piskorskiego oraz polityków lokalnych.

Mniej osób niż w ostatnich latach przyznaje się do wręczania łapówek. Udział w korupcyjnym procederze deklaruje niespełna co dziesiąty Polak (9 proc.). W ostatnich latach ten wskaźnik wynosił 15 - 17 proc. - To wcale nie znaczy, że korupcja się zmniejsza. Może być tak, że rośnie obawa przed przyznawaniem się do dawania łapówek - uważa dr Anna Kubiak. Odsetek osób twierdzących, że oferowano im łapówkę, od lat pozostaje na podobnym poziomie - w tym roku stwierdziło tak 7 proc. badanych.

Z raportu wynika, że do dawania łapówek częściej przyznają się osoby o poglądach centrolewicowych. Najczęściej deklarują poparcie dla SdPl (20 proc.), PO (18 proc.) oraz Partii Demokratycznej (14 proc.). Dajemy łapówki głównie dlatego, że uważamy to za jedyny sposób na załatwienie sprawy (36 proc.) albo liczymy na szybsze, tańsze lub bardziej rzetelne jej rozstrzygnięcie (56 proc.).

Są grupy społeczne częściej dające łapówki. To m.in. prywatni przedsiębiorcy (33 proc.), osoby w wieku 25 - 34 lat (19 proc.) oraz lepiej zarabiający - powyżej 1200 zł na osobę w rodzinie (13 proc.). Wręcza się głównie pieniądze (81 proc.) - wśród przyznających się do korumpowania 22 proc. oszacowało łapówkę na mniej niż 100 zł, a 20 proc. na więcej niż 500 zł. - Korupcja to zjawisko kulturowe głęboko umocowane w naszej tradycji - uważa dr Kubiak. Szefowa Instytutu Spraw Publicznych prof. Lena Kolarska-Bobińska podkreśla: - Wciąż jedną z najważniejszych przyczyn korupcji w Polsce jest biurokracja.

Jak Polacy dowiadują się o potrzebie wręczenia łapówki? W "Barometrze korupcji" 40 proc. badanych odpowiedziało: "wiadomo, że tak załatwia się podobne sprawy", 33 proc. zaś stwierdziło, że "dano im to do zrozumienia". Bezpośrednie żądanie usłyszał co czternasty korumpujący (7 proc.).


POWIĄZANE

Łączna powierzchnia uprawy kukurydzy w Polsce w roku 2023 przekroczyła 1,8 mln h...

MSD Animal Health zaprasza do konkursu “Pignnovation Award”  Udział mogą wziąć u...

Rada Polityki Pieniężnej podjęła wczoraj decyzję o utrzymaniu stóp procentowych ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę