Owoców będzie więcej

Bank Gospodarki Żywnościowej informuje, że podane przez GUS wstępne szacunki zbiorów upraw ogrodniczych wskazują na wzrost wielkości krajowej produkcji owoców w 2013 roku. Dotyczy to zarówno owoców z drzew jak też owoców jagodowych. W przypadku tych pierwszych wzrost wynieść ma 1,8 proc., a wysokość zbiorów ukształtować się na poziomie 3,3 mln ton. Przyczyniły się do tego dobre warunki pogodowe w czasie kwitnienia czy też zawiązywania owoców, a także w okresie dalszego wzrostu owoców.

Oszacowano wstępnie, że zwiększą się zbiory wszystkich gatunków owoców z drzew. Nieznacznie, bo o 0,9 proc., do 2,9 mln ton, wzrosnąć mają zbiory jabłek, co oznaczałoby kolejną rekordową produkcję tych owoców. Jednak jak zaznaczono, zróżnicowanie w zakresie plonowania poszczególnych odmian może być dość wyraźne. Do wzrostu zbiorów owoców z drzew w dużym stopniu przyczynić mają się wchodzące w owocowanie nowe nasadzenia. Mniejsza ma być natomiast produkcja owoców w sadach przydomowych, które w ubiegłym roku owocowały dość obficie. Może to oznaczać więcej owoców deserowych w tym także jabłek, mniej natomiast tych o jakości kwalifikującej je do przetwórstwa.
Największe wzrosty wysokości zbiorów odnotuje się w przypadku gruszek oraz czereśni - odpowiednio o 14,3 i 23,7 proc. do poziomu 74 i 51 tys. t. Dla czereśni oznaczałoby to także rekordową produkcję - wyższą o blisko 34 proc. w stosunku do średniej z lat 2006-2010. GUS prognozuje również zwiększenie krajowych zbiorów wiśni o 6 proc. do poziomu 186 tys. t, jednak jak podkreślono jakość owoców może być gorsza w wyniku występujących chorób grzybowych.
Rekordowe, jak zaznacza GUS, mogą być w tym roku zbiory malin. Łącznie z malinami jesiennymi produkcja wynieść ma 129 tys. t wobec 127 tys. t w roku poprzednim jednak pod względem przyszłych czynników pogodowych wielkość ta może ulec zmianie. Szacunki wskazują również na wzrost produkcji truskawek o 8,6 proc. do 163 tys. ton. Plonowanie tych owoców było jednak w dużym stopniu ograniczone poprzez zmienne czynniki atmosferyczne, dlatego w porównaniu do średniej z lat 2006-2010 zbiory były o 11,5 proc. niższe. Biorąc pod uwagę uprawę porzeczek, tu także nastąpił wzrost - o 2,5 proc. do 199 tys. t, w tym porzeczek czarnych o 5,2 proc. do 152 tys. t. Jak zaznacza GUS liczba ta obejmuje również produkcję w ogrodach przydomowych i poza sadami, co jest ważne w kontekście prowadzonych dyskusji odnośnie rzeczywistej wielkości produkcji czarnych porzeczek w kraju. Jedyną uprawą, której produkcja ma być niższa jest agrest. Jego zbiory oszacowano na poziomie 15 tys. ton, czyli o 5,7 proc. niższym niż w roku ubiegłym.