OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Unia sprowadza więcej mięsa wołowego

14 września 2013
FAMMU/FAPA podała, że według danych Komisji Europejskiej, w okresie I-V 2013 r. kraje Wspólnoty sprowadziły w ekwiwalencie mięsa łącznie 137,4 tys. ton mięsa, produktów z wołowiny oraz żywca wołowego, tj. o 11,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2012 r.
Najwięcej tego gatunku mięsa zaimportowano z Brazylii (60,1 tys. ton), Urugwaju (24,7 tys. ton) oraz z Argentyny (19,6 tys. ton). Udział tych trzech krajów w imporcie ogółem do Unii ukształtował się na poziomie 76 proc. W omawianym okresie zaimportowano także 9,4 tys. ton wołowiny z Australii oraz 8,8 tys. ton ze Stanów Zjednoczonych. Import tego gatunku mięsa z Nowej Zelandii wyniósł 7,3 tys. ton, natomiast dostawy z Namibii oraz ze Szwajcarii ukształtowały się na poziomie odpowiednio 3,8 tys. ton oraz 1,7 tys. ton.
W omawianym okresie kraje Wspólnoty (UE-27) wyeksportowały łącznie 179,5 tys. ton mięsa oraz produktów z mięsa wołowego, a także żywca wołowego (w ekwiwalencie mięsa), tj. o 8,8 proc. mniej niż przed rokiem. Dostawy na główny dotychczas rynek zbytu, tj. do Turcji obniżyły się aż o 92,3 proc. do 3,3 tys. ton.

Handel z Rosją zmniejszył się o 21 proc. do 28,2 tys. ton. Więcej tych towarów trafiło z Unii do Szwajcarii (o 40,2 proc. do 10,4 tys. ton), Libanu (o 62,2 proc. do blisko 12 tys. ton) oraz do Algierii (o 116,4 proc. do 10,5 tys. ton). Pomimo odnotowania spadków w dostawach do znaczących rynków zbytu Unia pozostała eksporterem netto w łącznym handlu mięsem wołowym, produktami z wołowiny oraz żywymi zwierzętami.



POWIĄZANE

Pomimo bardzo wielu i bardzo silnych kandydatów prawicy w wyborach prezydenckich...

152 miliony podrobionych produktów o wartości ponad 3,4 miliarda euro – tyle prz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę