aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Białoruś z ONZ próbują zwiększyć populację żubrów w Puszczy Nalibockiej

13 listopada 2018
Białoruś z ONZ próbują zwiększyć populację żubrów w Puszczy Nalibockiej

Żubrom żyjącym w Puszczy Nalibockiej jest coraz trudniej zdobywać jedzenie. W tamtejszym rezerwacie w ramach projektu Wetlands, realizowanego przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju, powstają nowe pastwiska i karmniki dla żubrów.

"Naszym celem jest stabilizacja i w miarę możliwości zwiększenie mikropopulacji żubrów w Puszczy Nalibockiej" – powiedział kierujący na Białorusi programem Wetlands Alaksiej Arciuszeuski.

"Naszym kolejnym celem – już w skali całego kraju – będzie przejście od ilości do jakości, poprawa statusu genetycznego naszych żubrów" – wyjaśnił Wasyl Szakun z białoruskiej Narodowej Akademii Nauk.

W ramach programu Wetlands, który białoruskie ministerstwo zasobów naturalnych i ochrony środowiska realizuje wspólnie z oenzetowskim programem ds. rozwoju, w 2018 r. w Puszczy Nalibockiej, ok. 90 km na zachód od Mińska, "oczyszczono" już ok. 146 ha łąk. W perspektywie pięciu lat ma ich być ok. 500 ha.

ONZ dostarczył Białorusi sprzęt do wykonywania tych prac. Powstały też specjalne karmniki, w których żubrom, zwłaszcza w okresie zimowym, dostarczane będą siano, karmy zbożowe, a także pokarmy mokre, takie jak buraki czy ziemniaki.

W ostatnich latach żubrom z Naliboków, a jest ich tam ponad 80, nie wystarczało pokarmu. "Z tego powodu zaczynały wychodzić z lasu, wchodzić na pola. Po pierwsze, jest to niebezpieczne dla zwierząt, po drugie taka sytuacja prowadzi do konfliktów z rolnikami, po trzecie żubry się rozpraszają, migrują" – wyjaśnił Szakun.

Jak opowiadali PAP leśnicy z rezerwatu w Nalibokach, żubry wychodzą nie tylko na pola, ale i na drogi, co jest niebezpieczne. "Były nawet na stacji benzynowej w Wołożynie!" – mówił rozmówca PAP.

Jak wyjaśnił Szakun, dla żubrów optymalne są warunki częściowo zagospodarowane przez człowieka. "Najlepszy jest układ mozaikowy, gdy las przeplata się z łąkami, pastwiskami" – wyjaśnił.

Na terenie Puszczy Nalibockiej wcześniej istniały gospodarstwa, które z czasem zamknięto; obecnie, jak mówili białoruscy eksperci, terenów rolniczych jest tam zaledwie 8 proc. "W gęstym lesie, zwłaszcza takim z przewagą drzew iglastych, żubr się nie wyżywi. W ostatnich latach Naliboki stały się dla tych zwierząt coraz trudniejszym miejscem do życia – łąki zarosły krzakami, kanały wodne są zapchane, bo masowo działają w nich bobry" – mówił dyrektor rezerwatu Wasyl Hurkou.

Żubry w rezerwacie nalibockim wywodzą się od 15 zwierząt, które w 1994 r. przywieziono tutaj z białoruskiej części Puszczy Białowieskiej. "W ogóle wszystkie żubry na Białorusi pochodzą od przodków z terenu Polski. Zostały tu – w ramach ratowania gatunku – przywiezione jeszcze przed wojną" – powiedział Hurkou.

Żubr jest objęty na Białorusi ścisłą ochroną gatunkową. Według najnowszych danych w dziesięciu mikropopulacjach, z których największa znajduje się w Puszczy Białowieskiej, żyje 1 824 żubrów.

Program Wetlands jest finansowany przez Fundusz na rzecz Globalnego Środowiska (GEF) - zarządzany przez ONZ mechanizm finansowy, którego celem jest poprawa stanu środowiska naturalnego na świecie.

 

Justyna Prus (PAP)


POWIĄZANE

Sekrety bezpiecznych transakcji online: Najlepsze praktyki dla użytkowników syst...

Jak wynika z najnowszego sondażu, 76,1% Polaków na co dzień oszczędza na zakupac...

Folia stretch jest niezwykle wszechstronnym materiałem, który ma szereg różnych ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę