Nauka - to w ostatnich dniach główne zajęcie przygotowujących się do
egzaminów maturzystów. Jak wynika z badań, zdecydowanej większości uczniów mają
w tym pomóc coraz powszechniejsze korepetycje.
Są jednak i tacy, którzy z takiej pomocy nie korzystają. Z uczniami z lubelskiego liceum numer 5 rozmawiał reporter RMF Krzysztof Kot:
Etycy mówią wprost: korepetycje - to przestępstwo: To zawsze jest jakby płaceniem tym pracownikom, którzy później mają egzaminować, właściwie nie tyle za wiadomości, co za wstęp na uczelnię. Ludzie to robią ze względu na pieniądze po prostu - mówi profesor Jerzy Gałkowski z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Dlatego Ministerstwo Edukacji ogłosiło konkurs "Szkoła
bez korepetycji". Śląskie Kuratorium Oświaty opracowało swój 
regulamin konkursu. Najważniejsze to
sprawdzenie komu korepetycje w szkole mogą być potrzebne. Stąd konieczność
podzielenia uczniów na dwie wyraziste grupy: Uczniów wymagających zarówno pomocy
w nauce, jak i również wyłapać uczniów którzy są szczególnie zdolni.
Dla tych pierwszych szkoła miałaby oferować zajęcia wyrównawcze, dal drugich rozwijające ich zdolności. Żeby to się udało – i to kolejny etap – dodatkową wiedzę zdobywać muszą także sami nauczyciele. Na tym też jednak nie koniec, ponieważ korepetycje to ambicje rodziców, dlatego dzięki specjalnym spotkaniom powinni oni bardzo dobrze poznawać dodatkową ofertę szkoły. Pytanie czy organizacyjnie i finansowo szkoły na to stać, zapewne powróci, kiedy konkurs zostanie rozstrzygnięty.
Rozstrzygnięcie konkursu zaplanowano na koniec czerwca przyszłego roku. Udział szkół w konkursie jest dobrowolny.
.png)
Zaloguj przez Facebook
