aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

e-petrol.pl: jaki tydzień przed nami?

15 maja 2017
e-petrol.pl: jaki tydzień przed nami?
Spadki w cenach detalicznych już się dokonały, co więcej, mogą być jeszcze kontynuowane - jednak tendencja na rynku hurtowym się nieznacznie zmienia, a więc cenowa rewolucja chyba nie potrwa długo.

Spadki, o których mowa były na tyle wyraźne w cenach rafineryjnych, że nawet mimo obecnego odbicia detal jeszcze będzie taniał. A jak wyglądały zmiany na rynku w ostatnich dniach, o tym piszemy poniżej:
 
Ceny hurtowe „odbiły”
 
Ostatnie dni przyniosły najpierw znaczące spadki cen hurtowych w polskich rafineriach, ale końcówka minionego tygodnia upłynęła pod znakiem powrotu cen do poziomów sprzed obniżek. W piątek średnia cena benzyny 95-oktanowej była o 53 zł wyższa niż tydzień wcześniej, a jeśli chodzi o diesla, poziom o 30 zł przebijał cenniki sprzed poprzedniego weekendu. Aktualny poziom cen to 3773 zł/m sześć. dla Pb98 i 3539 zł za metr benzyny Pb95. Olej napędowy był sprzedawany w średniej cenie 3363,4 zł/m sześc. Olej opałowy kosztował w piątek 2144 zł/m sześc. – co było wynikiem o 34 zł większym niż tydzień wcześniej. 
 
Detal na razie z minusem
 
W konsekwencji wcześniejszych spadków w cenach hurtowych zapewne kolejne dni przyniosą nam jeszcze zauważalne obniżki cen na stacji. W okresie między 15-21 maja 2017 spodziewany poziom cen dla Pb98 wynosi 4,83-4,94 zł/l, a dla Pb95 4,49-4,60 zł/l. Diesel kosztować może 4,30-4,41 zł/l, a najwyraźniejsze spadki dotyczyć mogą cen autogazu, dla którego progozujemy przedział 2,02-2,10 zł/l.

Ropa odrabia straty

Miniony tydzień na rynku naftowym upłynął pod znakiem odrabiania strat. Cena ropy Brent, która w  piątek, przed tygodniem spadając chwilowo nawet poniżej 47 dolarów pogłębiała tegoroczne minima, 12 maja utrzymywała się powyżej poziomu 50 dolarów.

Argumentem za wzrostem notowań surowca były dane na temat zapasów ropy i paliw w USA. W cotygodniowym raporcie amerykańskiego Departamentu Energii odnotowany został solidny spadek rezerw  o 5,2 mln baryłek. Do tego w dół poszły też zapasy paliw gotowych. Te informacje, w połączeniu z oczekiwanym już niemal powszechnie przedłużeniem porozumienia producentów w sprawie ograniczenia wydobycia na drugą połowę tego roku, pozwoliły ropie szybko powrócić ponad poziom 50 dolarów.

Inwestorzy nie powinni jednak zapominać o rosnącej systematycznie produkcji w USA oraz odbudowującym się wydobyciu w Libii. To ostatnie sięga już 800 tys. baryłek dziennie i jest na najwyższym od dwóch lat poziomie. Do tego przedstawiciele libijskiego koncernu naftowego deklarują gotowość zwiększenia produkcji jeszcze w tym roku do poziomu 1,2 mln baryłek.

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Projektowanie ogrodów to piękna pasja, a jednocześnie cenna umiejętność. Pozwala...

Jak na razie, jedynym dokumentem pod którym podpisała się strona rządowa są usta...

Parlament UE przyjął nowe przepisy, które sprawią, że opakowania staną się bardz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę