Jak wynika z danych Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego za pierwsze trzy kwartały ubiegłego roku, w województwie podkarpackim zanotowano 2978 wypadków w rolnictwie. To o ponad 300 wypadków więcej niż w 2002 roku.
Najczęstsze urazy powstałe przy pracy na roli i w gospodarstwie są efektem
poślizgnięć. Wynika to z fatalnych warunków, w jakich pracują nie tylko
podkarpaccy rolnicy. Między styczniem a wrześniem 2003 roku do rzeszowskiego
oddziału KRUS zgłoszono ponad tysiąc tego rodzaju wypadków.
Inne, równie
częste i tragiczne w skutkach zdarzenia związane są z nieumiejętnym obchodzeniem
się z maszynami i narzędziami rolniczymi. Zdarzają się także przypadki
poturbowania rolników przez zwierzęta hodowlane. Coraz więcej jest wypadków z
udziałem dzieci do lat 15. – Do września 2003 roku odnotowaliśmy ich już 86,
podczas gdy w całym poprzednim roku było ich 82 – informuje Bartłomiej
Kałucki z Oddziału Regionalnego KRUS w Rzeszowie. – Należy przypuszczać, że
po zebraniu danych z całego roku statystyka wypadków z udziałem dzieci jeszcze
wzrośnie.
Szkolenia nie pomagają
Od trzech
lat rośnie także liczba wypadków śmiertelnych w rolnictwie. O ile w 2002 roku
odnotowano pięć takich zdarzeń na Podkarpaciu, to do końca września ub. r. było
ich już 11. Najczęstsza przyczyna zgonów rolników to tzw. nagłe zachorowania, a
więc udary mózgu czy zawały serca, spowodowane nadmiernym obciążeniem
pracą.
– Staramy się edukować rolników, jak unikać zagrożeń podczas
prac polowych – mówi Kałucki. – W różnych miejscowościach prowadzimy
szkolenia z zakresu BHP, prezentujemy filmy, roznosimy ulotki. Szkolenia takie
organizowane są w okresie jesienno-zimowym, czyli wtedy, kiedy prace w polu
ustają. Jeszcze dwa, trzy lata temu liczba wypadków w rolnictwie miała tendencję
malejącą. Zwiększenie się tej liczby wiąże się ze wzrostem liczby osób
ubezpieczonych w KRUS – wyjaśnia Kałucki. – Ludzie mają coraz większą
świadomość tego, czego mogą oczekiwać w razie wypadku, dlatego chętniej się do
nas zgłaszają.
Ubezpieczeni w KRUS otrzymują
odszkodowanie
Rolnicy ubezpieczeni w KRUS w razie wypadku mogą
liczyć na odszkodowanie, którego wysokość uzależniona jest od stopnia uszczerbku
na zdrowiu, orzekanego przez komisję lekarską. Jeden procent uszczerbku oznacza
wypłatę 470 złotych. KRUS zaliczkowo wypłaca kwotę przysługującą z tytułu
5-procentowego uszczerbku na zdrowiu. Minimalna kwota odszkodowania wynosi zatem
2350 złotych.
Nie wszyscy jednak, którzy zgłoszą się do KRUS, dostaną
odszkodowanie. Nie mogą na to liczyć osoby, które uległy wypadkowi pod wpływem
alkoholu czy w wyniku naruszenia przepisów BHP. Takie przypadki KRUS kwalifikuje
jako rażące niedbalstwo, co jest podstawą odmowy przyznania
odszkodowania.