Jak co tydzień, amerykański Departament Rolnictwa (USDA) publikuje swoje raporty analityczne dotyczące globalnych rynków rolnych. Tym razem ukazał się dokument poświęcony sytuacji sektora hodowlanego na Ukrainie – „Livestock and Products Annual, Ukraine 2025/2026”.
Raport sporządzony przez biuro USDA w Kijowie pokazuje w szczegółach, jak wojna, ASF oraz kryzys demograficzny wpływają na produkcję bydła, wołowiny, trzody chlewnej i wieprzowiny. Zawarte w nim dane i prognozy są istotne również dla Polski, bo Ukraina – mimo własnych problemów – pozostaje poważnym konkurentem i potencjalnym zagrożeniem dla naszego całego sektora rolno-spożywczego.
Raport USDA (Livestock and Products Annual – Ukraine, wrzesień 2025) wskazuje, że Ukraina kontynuuje spadki w hodowli bydła i produkcji wołowiny, a powolne odbudowywanie pogłowia świń nastąpi dopiero w 2026 roku. W tle mamy wojnę, ASF, odpływ ludności oraz zmiany w konsumpcji, które przesuwają popyt w stronę drobiu – najtańszego białka na rynku.
• Pogłowie bydła spadnie z 2,09 mln szt. (2025) do 1,82 mln szt. (2026).
• Produkcja wołowiny: 210 tys. ton (−7% r/r).
• Główną przyczyną regresu są małoefektywne gospodarstwa domowe i niska opłacalność produkcji.
• Eksport wołowiny trafia głównie do krajów byłego ZSRR i MENA, brak dostępu do UE.
• Rekordowe ceny detaliczne – nawet 8 USD/kg w połowie 2025 roku.
• Pogłowie świń: 4,63 mln szt. (2025) → 4,55 mln szt. (2026).
• Produkcja wieprzowiny: 610 tys. ton w 2025 → 640 tys. ton w 2026.
• ASF pozostaje największym problemem – 39 przypadków w I połowie 2025 roku.
• Wojna niszczy infrastrukturę i przenosi produkcję do Ukrainy centralnej i zachodniej.
• Import wieprzowiny rośnie dynamicznie – głównym dostawcą pozostaje UE.
• Wołowina: detalicznie nawet 8 USD/kg – rekord wszech czasów.
• Wieprzowina: również rekordowe ceny, przewyższające poziomy z UE.
• Konsumenci przesuwają się w stronę drobiu, który pozostaje najtańszym białkiem.
• Odpływ ludności dodatkowo zmniejsza łączny popyt.
• Ukraina ma ogromny potencjał paszowy (kukurydza, soja), co daje przewagę kosztową.
• Jednak brak stabilności, ASF i wojna blokują inwestycje w hodowlę.
• Produkcja mięsa wołowego i wieprzowego jest często nieopłacalna mimo tanich pasz.
• Od 30 lat trwa systematyczny spadek roli gospodarstw domowych w produkcji zwierzęcej.
1. Ukraina nie ma dostępu do rynku UE z wołowiną – to przestrzeń dla polskich producentów.
2. W wieprzowinie – rosnący import z UE (kontyngent TRQ do 45 tys. ton) daje szansę na polski eksport.
3. ASF i wojna czynią rynek niestabilnym, ale Ukraina staje się coraz bardziej zależna od importu.
4. Najtańszy drób przejmuje konsumpcję – a właśnie w tym segmencie Polska jest największym producentem w UE.
5. Ukraina w dłuższej perspektywie stanowi zagrożenie nie tylko dla polskiego drobiarstwa, ale też dla produkcji roślinnej – zbóż, owoców i warzyw – z uwagi na ogromny areał i konkurencyjność cenową.
Raport USDA rysuje obraz ukraińskiego sektora hodowlanego w kryzysie: bydło i wołowina są w odwrocie, a trzoda chlewna powoli odbudowuje się po spadkach. Konsumpcja przesuwa się w stronę drobiu, co wpisuje się w globalne trendy. Dla Polski to gigantyczne zagrożenie, dlatego że jesteśmy w UE liderem w produkcji i eksporcie drobiu. Jednocześnie jest szansa eksportowa (wieprzowina, przetwory mięsne) i strategiczne ostrzeżenie – Ukraina, odbudowując swój potencjał rolny, stanie się w przyszłości największym zagrożeniem konkurencyjnym dla polskiego rynku drobiu, a także dla całej produkcji roślinnej.
oprac, e-mk, ppr.pl